🌪️ Jak Zapakować Kwiatka W Doniczce
Domowym sposobem usuniemy biały lepki nalot na kwiatach doniczkowych przemywając rośliny (liście, łodygi i wszystkie trudno dostępne miejsca, gdzie gnieżdżą się szkodniki) wacikiem kosmetycznym lub patyczkiem higienicznym nasączonym roztworem alkoholu (można użyć np. denaturatu) z wodą i dodatkiem szarego mydła lub dodatkiem
Następnie należy zasiać nasiona w ogrodzie lub doniczce. Jeśli zasadzimy nasz lubczyk w doniczce będziemy mogli się cieszyć z jego uprawy cały rok. Aby uniknąć problemów z sadzeniem na początku zaleca się przed siewem zanurzyć nasiona lubczyku w wodzie na dwie bądź trzy godziny. Lubczyk dobrze jest uprawiać w ziemi ogrodowej
Oprócz żółknięcia, liście w twoich roślinach doniczkowych mogą też wysychać i zazwyczaj te dwa objawy są efektem: przelania roślin wodą. zbyt rzadkiego podlewania. chorobą lub szkodnikami. starością. brakiem dobrego dostępu światła. złym nawożeniem. nie przyjęciem się po przesadzeniu.
SKÓRKI OD BANANA: - można je pociąć i powrzucać w ogrodzie pod róże lub w domu pod róże doniczkowe. Sprawią, że kwiaty będą intensywniej pachnieć i kwitnąć, ponieważ banan zawiera wiele mikroelementów potrzebnych kwiatom. - Można ze skórek bananowych zrobić roztwór do podlewania. 2-3 skórki włożyć do słoika zalać
Wsyp kamyki na dno doniczki, następnie przysyp je cienką warstwą podłoża. SPRAWDŹ zalecenia podane na opakowaniu. Przestrzegaj odpowiedniego dawkowania: 6 g nawozu na 1 l podłoża lub 100 g na skrzynkę (1 mb). ROZSYP granulki nawozu równomiernie na całej powierzchni ziemi, a następnie przykryj je cienką warstwą podłoża.
Woda jednak nie może stać w doniczce, a podłoże nie powinno być nią zbyt przesiąknięte. Częstotliwość podlewania należy dostosować do gatunku rośliny. Fot. 123RF/PICSEL. Techniki podlewania kwiatów doniczkowych. To, w jaki sposób będziesz podlewał kwiaty, ma mniejsze znaczenie niż to, jak często będziesz to robił.
Wybierz roślinie jasne miejsce, ale nie w pełnym słońcu. Im peperomia ma bardziej zróżnicowane kolorystycznie liście, tym bardziej widne powinna mieć stanowisko. Wiosną i latem peperomia może stać i w domu, i na świeżym powietrzu, o ile temperatura utrzymuje się powyżej 15°C. Nie powinna być narażona na przeciągi i wahania
Tłumaczenia w kontekście hasła "Do kwiatka" z polskiego na włoski od Reverso Context: Do kwiatka było dołączone to. Tłumaczenie Context Korektor Synonimy Koniugacja Koniugacja Documents Słownik Collaborative Dictionary Gramatyka Expressio Reverso Corporate
Robimy to, ponieważ zakupiona roślina jest w najczęściej w ziemi startowej. Żeby zapewnić jej odpowiednie warunki wzrostu musimy przesadzić kwiat do nowej i odpowiednio większej o około 4-5 centymetrów doniczki. Jeśli kwiat jest duży doniczka powinna być większa o około 10 cm. Niezbędne także są keramzyt i podłoże dedykowane
To dlatego ważne jest, by doniczki miały otwory drenażowe, które umożliwią odpływ wody. Czasami liście roślin brązowieją i żółkną przez zbyt dużą ilość nawozu i wapnia w glebie. Rozwiązaniem może być przesadzenie rośliny do świeżej ziemi i baczne jej obserwowanie. Ponadto, przesuszone rośliny doniczkowe w sezonie
W okresie wegetacji oleander wymaga temperatury pokojowej 18–20°C. Zimą zaś roślina przechodzi w okres spoczynku i wówczas najlepiej się czuje w jasnych pomieszczeniach o temperaturze jedynie 4-6°C. Uprawa oleandra pospolitego nie powinna stanowić większego problemu, jeżeli spełnimy te wymagania. Oleander w doniczce. Fot
Wózki duńskie są specjalnymi wózkami wykorzystywanymi standardowo do przewozu kwiatów. Czasami nazywane są też wózkami CC. Wózki takie można często spotkać zarówno w kwiaciarniach, jak i w marketach z wyposażeniem do domu i ogrodu. Nazywa się je duńskimi, dlatego że pierwsza firma stosująca takie wózki działała właśnie w
eN8ZhpJ. #1 Witam! Dzisiaj podczas przedadzania mojego całkiem już dużego planta (jednego z jedenastu) z powodu zniszczenia wiadra zauważyłem, że w wiadrze było mrowisko czerwonych mrówek:zombi:. Czytałem dużo o tym i wiem, że są pożyteczne jak są w okolicy, ale czy nie przeszkadza, że są w doniczce? Czy nie zaszkodzi to roślinkom ( szczególnie, że automaty zaczynają kwitnąć)? #2 mi zrobiły wrowisko w worku , podlałem Terra Vega Flores przychodze za tydzień a mrowiska juz nie ma Moim zdaniem nie ma o co sie martwić #3 Przy przesadzaniu widziałem na środku ziemii mrówki i jaja które zrobiły sobie gniazdo wgłąb doniczki. Może i jeszcze nie szkodzą, ale ugryzły mnie i to musi być zemsta , a tak serio to lepiej zapobiegać niż leczyć i usunąć je zanim coś się stanie. Najgorsze jest to, że one nie wychodzą na powierzchnie tylko siedzą w tym gnieździe i wychodzą przed dolne otwory w doniczce i to od razu do gleby więc ciężko im coś wysypać żeby się najadły i zdechły więc jedyne co jest możliwe to lanie jakiejś chemii a tego chcę uniknąć. Chyba, że znacie jakieś naturalne specyfiki szkodzące mrówką a nie roślince, jeśli tak to prosiłbym o napisanie nazwy/składu/itd. Z góry dziękuje. delete Guest #4 Zostaw biedne stworzenia w spokoju. Nic złego nie zrobią a przy okazji dotlenią korzenie. Możesz nasypac cynamonu, nie będa łazić tam gdzie jest ów przyprawa. Varg Well-known member #6 ja równiez kilkukrotnie miałem na oucie mrówki niedaleko roślin (przy korzeniach) i nigdy nie było problemów. nie stresuj sie na zapas. pozdro delete Guest #7 Też miałem taki przypadek. Wyjmuje automata z doniczki a tam na dnie około 200-300 białych larw mrówek. Po prostu zrobiły sobie w nim mrowisko. Po przesadzeniu było z nim wszystko git. Rośnie normalnie itp. niczym nie różni się od pozostałych #8 Tylko nie mówcie mi że te kurwy są nieszkodliwe tracę właśnie dwie JamaicaHaze Auto z powodu mrówek, te jebane sucze zrobiły sobie wylęgarnie pod korzonkami moich dwóch panienek a te w odpowiedzi całkowicie stanęły w rozwoju Tutaj dowody >>KLIK<<. Dzisiaj dorzucę zdjęcia wylęgarni od środka bo już im domek zburzyłem, szybko te jajeczka z ziemi wynosiły r: Czy jest jakiś preparat preparat chemiczny lub naturalny który można lać do doniczki w celu wyeksmitowania tych intruzów. Bo widzę że jak je przegoniłem z jednej doniczki to już wchodzą do drugiej... Albo pierdole to zaleje cały teren ropą spokój od chwastów mrówek i wszystkiego co żywe na 20 lat jak nie więcej #9 czytałem wiele o mrówkach, jedni mowia ze nie szkodza, inni ze szkoda. Jak ja miałem mrówki w doniczce to dziwnym cudem zaczeły schnac i liscie i roslina strasznie duzo wody pila. Podlewałem co 3 dni 2 litry. po 3 dniach ziemia sucha ze masakra roslina opadnieta. Kupiłem w sklepie chemicznym zwykły srodek na mrowki za kilka zl. Wysypalem wokol doniczki, mrowki ktore w to WDEPNELY zabraly to do mrowiska i odziwem wszyskie problemy z roslinka sie skaczyly Mrowek imprezka w mojej doniczce tez sie skaczyly )))))0 #10 Przesadziłem Pasiona do 20L worka i zrobiły sobie w nim po pewnym czasie mrowisko. Podlewałem tam raz w tygodniu wodą, to gnojowka z pokrzyw ale te to były jakieś hardcorowe bo nie miały zamiaru uciekac Niestety Pasion pokazał jajca i go wyjebałem, do tego czasu ciagle tam sobie mieszkały. Na plancie nie było żadnych oznak że czarne mrówki są złymi lokatorami #11 Podepne się pod temat, bo mam podobny problem lecz troche bardziej skomplikowany. Wczoraj postanowiłm zapakować do plecaka kwitnącego automata ze spota i zabrać do siebie. Co by mieć większą kontrole nad zbiorem, noce też zimne już, u mnie w okienku i na balkonie będzie mieć idealne warunki pomyślałem. No i patrze sobie w domciu, a tu spora zgraja czarnych małych mrówek się krząta po glebie, od razu wzięłem łyżeczke i rozgrzebałem trochę ziemi, kiedy zobaczyłem jedną z robotnic niosącą jajeczko, już byłem pewnien - MAM MROWISKO W DONICZCE NA CHACIE. Próbowałem już domowymi sposobami sypałem cynamon, pieprz cayenne, i miażdżony świerzy czosnek, obficie równie dziś rośline podlałem - za bardzo nic sobie z tego nie robią i dalej układają skrupulatnie ziarnka piasku i kopią korytarze. Odciołem je o otoczenia kładąc donice ze spodkiem w misce z wodą i łudzę się że powymierają z głodu, ale pewnie prędzej zaczną w odwecie niszczyć roślinkę. Jutro zaopatrze się BORAKS i wymieszam z mieloną owsianką i cukrem pudrem. Oby poskutkowało... #12 tez mam konkretne mrowisko i sie tym nie przejmije bo ladnie mi glebe napulchniaja heh ala perlit #13 Dzisiaj w kubeczku zobaczyłem mrówke Chciałem ją palcem wywalić i niechcący uderzyłem 2 dniowa roślinke i delikatnie nie wiem... Przesunałem ja bądź odsłoniłem łodygę i troszkę się położyła Mogłem i zniszczyć roślinke??? Co robić??? #14 jak jej nie złamałeś to nic jej nie będzie czekaj to zobaczysz czy rośnie, i jej nie ruszaj #15 Może ja ziemia trochę przykryje?
Nawozy dla roślin doniczkowych występują w róznych formach, np. pałeczek nawozowych Aby kwiaty doniczkowe zdrowo rosły i pięknie dekorowały nasze mieszkania, trzeba je odpowiednio pielęgnować. Ważnym zabiegiem pielęgnacyjnym jest nawożenie. Poznaj sposoby nawożenia kwiatów doniczkowych oraz stosowane preparaty. Dowiedz się jak i czym nawozić rośliny doniczkowe w domu. Uprawiając w domu kwiaty doniczkowe, pragniemy posiadać piękne i dorodne rośliny, które na długo zachowają swój atrakcyjny wygląd. Aby jednak kwiaty doniczkowe mogły stać się prawdziwą ozdobą mieszkania, wymagają starannej pielęgnacji i odpowiednich warunków uprawy. Jednym z ważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, pozwalających utrzymać domowe kwiaty doniczkowe w dobrej kondycji jest odpowiednie nawożenie roślin. Na rynku dostępnych jest wiele preparatów do zasilania roślin doniczkowych, dlatego warto wiedzieć, który z nich najlepiej wybrać. Nawożenie kwiatów doniczkowych: nawozy dla roślin doniczkowych Nawozy dla roślin doniczkowych występują głównie w dwóch postaciach: płynnej (płynne koncentraty, proszki do sporządzenia koncentratu), stałej (tabletki, pałeczki). Nawożenie kwiatów doniczkowych: nawozy płynne Nawozy płynne mają postać płynnego koncentratu lub proszku, trzeba je rozcieńczyć wodą. Zawierają w swoim składzie zestaw mikro- i makroelementów w dość dużym stężeniu. Przygotowując z nich roztwór do podlewania kwiatów, musimy koniecznie zastosować się do zaleceń producenta, które są umieszczone na opakowaniu, gdyż inaczej możemy łatwo roślinę przenawozić, uszkodzić jej korzenie lub spalić liście. Jeśli nie potrafimy określić wymagań pokarmowych naszych kwiatów, możemy ułatwić sobie zadanie, wybierając nawóz płynny przeznaczony dla roślin zielonych, odpowiadający za soczystą zieleń liści (zawierający większą dawkę azotu oraz magnezu, przeznaczony dla cissusów, bluszczy, zielistek) lub nawóz dla roślin kwitnących, zapewniający bujne i długie kwitnienie (z przewagą potasu i fosforu, przeznaczony dla fiołków, skrzydłokwiatów, anturium). Musimy jednak pamiętać, że niektóre grupy i gatunki roślin mają dość specyficzne wymagania i znacznie lepiej zareagują na preparat dedykowany specjalnie dla nich niż na nawóz uniwersalny. Należą do nich między innymi paprocie i azalie, potrzebujące do prawidłowego wzrostu nawozów zakwaszających podłoże oraz storczyki i kaktusy, mające małe wymagania pokarmowe i wymagające słabych dawek nawozowych. Niektóre nawozy płynne możemy stosować również dolistnie, dostarczając roślinie składników pokarmowych za pomocą spryskiwacza. Takich środków nie wolno jednak wykorzystywać do zasilania gatunków o liściach pokrytych włoskami (np. fiołki afrykańskie, begonie królewskie). Autor: GettyImages Odpowiednie nawożenie jest jednym z ważniejszych zabiegów pielęgnacyjnych, pozwalających utrzymać domowe kwiaty doniczkowe w dobrej kondycji Nawożenie kwiatów doniczkowych: nawozy wolno działające Dość wygodną alternatywą dla nawozów płynnych są łatwe w użyciu nawozy wolno działające, które zwykle mają postać granulek. Ich zastosowanie minimalizuje ryzyko przenawożenia roślin i zapewnia stopniowe uwalnianie do podłoża składników pokarmowych, dzięki czemu przez cały sezon nie musimy martwić się nawożeniem roślin. >>Przeczytaj też: Nawozy o spowolnionym działaniu (nawozy wolno działające) - zalety i wady Nawożenie kwiatów doniczkowych: nawozy w postaci stałej Ciekawą grupą nawozów są pałeczki nawozowe. Podobnie jak nawozy wolno działające, pałeczki także uwalniają składniki pokarmowe do podłoża powoli, ale ich działanie jest krótsze i wystarcza na około 2 miesiące, dlatego w sezonie należy zastosować zaledwie je 2–3-krotnie. Pałeczki mogą też zawierać środki owadobójcze lub grzybobójcze. Rośliny doniczkowe o najmniejszych wymaganiach
Kwiaty są ozdobą każdego mieszkania. Nie ulega wątpliwości, że każda perfekcyjna pani domu pragnie, aby jej rośliny przyciągały wzrok gości i każdego dnia cieszyły jej oko. Okazuje się, że kluczem do sukcesu są… zapałki! Jak dbać o rośliny? Gwarantujemy, że dzięki tej metodzie twoje kwiatki będą piękne jak z nas zapomina, ale kwiaty to coś więcej niż wystrój naszego mieszkania. Przecież to właśnie rośliny w ciągu dnia wydzielają tlen, w czasie tzw. jasnej fazy fotosyntezy. Oprócz tego, że są piękne, mają też zbawienny wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Niewiele osób wie, ale wystarczy jedna drobna zmiana w ich pielęgnacji, aby każdego dnia zachwycały powalającym wyglądem, hipnotyzującym zapachem i pełnymi pączkami. Kwiaty mogą zachwycać wyglądem każdego dniaChciałabyś zostać bohaterem we własnym domu i każdego dnia zachwycać domowników wyglądem roślin? Kwiaty zbyt szybko więdną, a ty nie potrafisz znaleźć przyczyny? Nie łam się. Okazuje się, że wystarczy jeden trik, który znacznie wpłynie na kondycję, stan i ogólny wygląd twojej domowej roślinności. Nie od dziś wiadomo, że kwiaty niezwykle często atakowane są przez różnego rodzaju pasożyty i grzyby, które skutecznie spowalniają wzrost i rozwój roślin. Jeśli kwiat obumiera, zwykle jest już za późno na ratunek. Kotlety schabowe pod pierzynką. Przepis, który na zawsze odmieni twoje obiadySkandal po odcinku Sanatorium miłości, widzowie zostali oszukani? Jedna z bohaterek się wygadałaDziecko zostało zamordowane. Po 21 latach policja poznała wstrząsającą prawdęKluczem do sukcesu są zapałkiRatunkiem dla naszej roślinności jest… pudełko zapałek. Aby zapobiec kolejnym atakom grzybów i pasożytów wystarczy wbić je do doniczki. Jak to zrobić? To prostsze niż myślisz. Do doniczki wbij główką do dołu kilka zapałek. Zachowaj między nimi odstęp około 5 cm. Podlej roślinę. Zapałki pozostaw na 48 upływie tego czasu siarka powinna się rozpuścić i dokładnie rozprowadzić po ziemi. ZOBACZ ZDJĘCIA: @brookelarkKwiaty są ozdobą naszych mieszkań. @brina_blumJeden prosty trik jest w stanie zupełnie zmienić ich wygląd. doniczki włóż zapałki. Efekt powala na kolana. ZOBACZ TEŻ:Najczęstsze nowotwory w Polsce. Przytłaczające daneOstrzeżenia GIS przed wyjazdem w jedno miejsce. Wizyta w europejskim kraju może zakończyć się bardzo źleJoanna Brodzik przeżyła traumę. Katechetka w dzieciństwie: „Jesteś bękartem i czerwoną świnią”Agnieszka Woźniak-Starak w młodości. Przypomnijmy, jak bardzo zmieniła się przez lataSyn Grzegorz Ciechowskiego ma dziś 24 lata. Bruno oddał niezwykły hołd zmarłemu ojcuZiemniaki znikają z gazetek supermarketów. Powód wywołuje wściekłośćŹródło:
Wiele osób nie wyobraża sobie domu lub mieszkania bez roślin. Ozdobne doniczki, rozłożyste palmy czy skrzynki z kwiatami znajdują się często w wielu pomieszczeniach. Dla niektórych dbanie o te okazy to prawdziwe hobby. Pomysłów na to, jak udekorować nimi wnętrze, nie brakuje. Nie muszą to być wyłącznie doniczki, stojące na parapetach okiennych! Czar samej rośliny a doniczka Dobrze jest mieć na uwadze fakt, że to tak naprawdę roślina ma dodawać wnętrzu uroku. Oczywiście doniczka powinna pasować do charakteru pomieszczenia i komponować się z innymi elementami, ale nie może ona zbytnio odciągać uwagi od samego okazu w niej umieszczonego. Ważny jest tutaj dobór wielkości doniczki. Niewielki kwiat, umieszczony w przestronnej donicy nie prezentuje się najlepiej. Z kolei zbyt mała doniczka może sprawić, że roślina nie będzie stabilnie stać, a po pewnym czasie zmarnieje, nie mając odpowiedniej ilości ziemi i należytej przestrzeni dla swojego systemu korzeniowego. Dobór rośliny do pomieszczenia Równie istotny jest wybór okazu, pasującego do wnętrza. W przypadku przestronnego salonu najlepiej będą wyglądały spore rośliny, ustawione na podłodze w dekoracyjnych donicach lub mniejsze, zaaranżowane na ścianie lub zwieszające się z mebli. W niewielkich pokojach warto postawić na drobne kwiaty doniczkowe. Podobnie w przypadku łazienki - jeśli ma się w niej nieco miejsca na kwiaty, warto rozważyć, czy dany gatunek nie zgnije od nadmiaru wilgoci w pomieszczeniu. W sypialni również nie powinno zabraknąć odpowiedniej roślinności, która nocą wytwarza cenny tlen i oczyszcza powietrze. Do takich gatunków należy eliminujący znajdujące się w powietrzu toksyny (np. benzen) skrzydłokwiat, mający właściwości nawilżające figowiec benjamina, gerbera, która również może nawilżać obecne w pomieszczeniu powietrze, mająca antybakteryjne właściwości begonia, kolorowe orchidee, dobroczynne geranium, czyli popularna anginka. Nie tylko gotowe rozwiązania Aby aranżacja była ciekawsza, można stworzyć coś samemu. Gotowe, proste doniczki warto spróbować udekorować, wykorzystując do tego ozdobny papier, wstążki czy inne materiały. Można również przygotować ciekawe wycinanki z papieru, a następnie okleić nimi doniczkę. Oczywiście wtedy trzeba uważać przy podlewaniu, aby nie zniszczyć dekoracji. Jeszcze inna opcja to wykorzystanie jako oryginalnych doniczek dostępnych w domu, ale nieużywanych przedmiotów. Może ozdobny, ale zalegający w kuchennej szafce garnek? A może kolorowa miska? Równie ciekawe i niebanalne rozwiązanie to roślina, posadzona w... barwnym kaloszu. Gdzie umieszczać doniczki? Rozmieszczając rośliny, trzeba wziąć pod uwagę ich preferencje, dotyczące nasłonecznienia. Parapet okienny to popularna lokalizacja, ale mając do dyspozycji wolny kawałek ściany, można pomyśleć o umieszczeniu donic właśnie tam. Jak? Podążając za nowoczesnymi trendami, ciekawą „półkę" dla doniczek mogą stanowić pomalowane na biało drewniane skrzynki, powieszone dnem w stronę ściany. Można również postawić na ozdobne kwietniki na ścianę. Niewielkie kwiaty dobrze prezentują się na regale. Ważne jest, aby donice nie ograniczały dostępu do miejsc, do których się często sięga. Przykładowo, spora donica z palmą doniczkową nie powinna blokować dostępu do drzwi balkonowych lub do okna. Warto wziąć też pod uwagę obecność dzieci lub zwierząt domowych. Wówczas, w miarę możliwości, dobrze jest ustawić rośliny poza ich zasięgiem. Nie zapominaj o pielęgnacji! Naturalne jest, iż o kwiaty doniczkowe trzeba dbać. Przede wszystkim ważne jest ich regularne podlewanie. Nie wszystkie okazy należy jednak podlewać tak samo - jedne potrzebują więcej, a inne mniej nawadniania. Kolejna kwestia to nawożenie. W sklepach ogrodniczych można nabyć specjalne pałeczki nawozowe do doniczek. Niektóre rośliny trzeba również co pewien czas przesadzić do większej doniczki lub rozsadzić, aby mogły dalej się rozwijać. Te wszystkie zabiegi sprawią, że roślinność będzie pięknie się rozwijać, ciesząc oczy.
Z miłością do roślin doniczkowych sprawa nie jest prosta. Jest jak sinusoida. Raz są kochane, innym razem prawie zupełnie znikają z wnętrz. W latach 70-tych na przykład, żeby być w dechę, musowo trzeba było mieć w domu kilka doniczek z tym i owym (byle legalnym). Później miłość do roślinek stopniowo słabła, trzykrotki i diffenbachie pokryła gruba warstwa kurzu, niejeden kroton zdziadział i wyłysiał na parapecie z lastryko i tylko zielistki trwały dzielnie na swoich posterunkach we wszystkich ZUS-ach i dziekanatach świata. I wtedy... Wtedy przyszła druga dekada XXI wieku. Kwiaty powróciły do łask, a rok 2013 - tak sobie głośno myślę - musiał chyba być dla kwiaciarzy najlepszym w karierze. Zaczęli sprzedawać coś więcej niż zamiokulkasy! Teraz, chwilowo, wszyscy kochamy rośliny doniczkowe i ich subtelną, naturalną zieleń, która ożywia nasze domy. Ale czy za kilkanaście lat wciąż będziemy tak chętnie je eksponować? Sama jestem ciekawa i mam wielką nadzieję, że odpowiedź brzmi: TAK! Pytanie oczywiście nie dotyczy tych odważnych ogrodników, którzy za nic sobie mając przychodzące i odchodzące trendy, ZAWSZE mają w domu dżunglę. O nich nie będziemy tu rozmawiać, to są wyjątkowe jednostki, które nigdy nie zapominają o nawożeniu, puszczają swoim dracenom Mozarta, a w sezonie grzewczym obniżają temperaturę w mieszkaniu do 15 stopni, żeby kwiatki dobrze przezimowały. My jesteśmy przeciętniacy. My, niestety, nie mamy zielonych kciuków i zabijamy co najmniej jeden okaz kwartalnie. My nie możemy sobie pozwolić na posiadanie kwiatków, które nie są trendi. A oto mój subiektywny wybór najładniejszych roślin pokojowych: FIGOWIEC LIROLISTNY FICUS LYRATA [Zdjęcie: Charissa Fischkelta] Lirolistny, dębolistny, jak by go nie zwać - to absolutny hit i bohater Pinteresta! Jak twierdzi moja Mama, był na niego boom, kiedy się urodziłam ('85, joł), dlatego uważam, że jest mi przeznaczony przez Los. Duże okazy nie są łatwe do zdobycia (szukajcie na OLX), ale małe, szczególnie w karłowatej odmianie bambino, coraz częściej pojawiają się w hipermarketach i dyskontach. Fikus lyrata dorasta do imponujących rozmiarów, dlatego lubi duże, przestronne pomieszczenia. Trzeba go jednak dobrze poprowadzić, inaczej zamiast pięknego, rozkrzewionego, drzewiastego okazu, otrzymamy skrzyżowanie miotły z kropidłem. FIGOWIEC BENJAMINA FICUS BENJAMINA Popularnego Benjaminka lubię za drzewopodobny pokrój i delikatne, małe listeczki. Występuje w kilku odmianach kolorystycznych, ja zdecydowanie preferuję wersję zielono-zieloną (bez białych obrzeży listków). SANSEWIERIA BACULARIS SANSEVIERIA BACULARIS Może nie spodziewalibyście się zbyt wiele po roślinie z rzędu szparagowców i rodziny myszopłochowatych, ale popełnilibyście błąd! Sansewierie to łatwe w uprawie, zgrabne, a na dodatek fotogeniczne kwiaty. Z niezliczonej ilości gatunków ja najbardziej lubię moją s. bacularis (może dlatego, że dostałam od Mamy...) - jej długie, cienkie liście kształtem przypominają kolce jeżozwierza. Szczerze mówiąc, do dziś byłam przekonana, że posiadam sansewierię walcowatą (s. cylindrica), dopiero przygotowując ten wpis odkryłam, że to zupełnie inny gatunek! WILCZOMLECZ PALCZASTY EUPHORBIA TIRUCALLI Wygląda trochę jak koralowiec, trochę jak bukiet gumowatych żabich odnóży, ale robi zawrotną karierę wnętrzarską. Plotka głosi, że nie da się go uśmiercić. Sprawdziłam, plotka kłamie. Decydując się na zakup wilczomlecza musicie pamiętać, że jest to roślina toksyczna, a wydzielany przez nią biały sok może podrażnić skórę, doprowadzić do zatrucia, a nawet śmierci. Trzymajcie z dala od dzieci i zwierząt, przynajmniej od tych, które lubicie i z którymi chcecie mieć w przyszłości zdjęcia na Insta. COROKIA COROKIA COTONEASTER Roślina bardzo trudna do kupienia w Polsce, choć niektórym udaje się czasem wypatrzyć ją w tej czy innej kwiaciarni. Corokia to wiecznie zielony krzew pochodzący z Australii i Nowej Zelandii. Wygląda bardzo skromnie, jej drobne listki są rzadko rozsiane na cieniutkich łodyżkach, ale na tym polega cały jej urok. Cienkie, zygzakowate gałązki są ozdobą samą w sobie i świetnie prezentują się w minimalistycznych, stonowanych wnętrzach. Najładniejszą oprawą dla Corokii są cynowe, betonowe lub gliniane doniczki. PILEA PEPEROMIOWATA ("Pieniążek") PILEA PEPEROMIOIDES Zwana "pieniążkiem" pilea to zabawna roślinka wywodząca się z Chin. Urocze, okrągłe listki kojarzą się z monetami, stąd jej zwyczajowa nazwa "pieniążek" (choć słyszałam też określenie "stopa słonia"...) Pilea ponoć dobrze znosi lekkie przesuszenie, jest więc szansa, że nie zabijecie jej od razu. W miarę wzrastania, łodyga rośliny "obiera się" z liści od dołu. PAPROCIE Domowe odmiany paproci (Nephrolepis, Pteris cretica, Adiantum raddianum, i wiele innych) to rośliny owiane legendą. Przypisuje się im wiele prozdrowotnych i pożytecznych właściwości, jonizowanie i oczyszczanie powietrza z toksyn, nawilżanie pomieszczenia, itp. Estetycznych walorów też nie można im odmówić - bujne pióropusze zdrowych paproci są wręcz zachwycające, ale mówi się, że do ich hodowli trzeba "mieć rękę". SAGOWIEC ODWINIĘTY CYCAS REVOLUTA Sagowcowate to bardzo stara rodzina, która wyewoluowała z paproci ponad 250 milionów lat temu, gdy po Ziemi przechadzały się dinozaury. Mimo podobieństwa do palmy, sagowiec nie jest jej bliskim krewnym. Jego rozłożyste liście potrzebują dużo przestrzeni, dlatego do uprawy nie nadają się ciasne regały czy parapety. Uwaga! Wszystkie części rośliny są trujące i często bywają przyczyną zgonów domowych zwierzaków. PALMY (AREKA I KENCJA/KENTIA) CHRYSALIDOCARPUS LUTESCENS, HOWEA FORSTERIANA [Zdjęcie: Modern Findings] Uwielbiam palmy - wyglądają pięknie i dostojnie, przenoszą do domu klimat egzotycznych wakacji, potrafią w mgnieniu oka odmienić każde wnętrze. Nie są jednak łatwe w hodowli, a lista chorób i komplikacji w uprawie jest długa. Każda palma ma własne preferencje, upewnijcie się zatem, czy na pewno wiecie, czego potrzebuje Wasz domowy kawałek tropików. MONSTERA Jeden z najładniejszych i najbardziej rozpoznawalnych kwiatów doniczkowych. Motyw nieregularnego, podziurawionego liścia Monstery pojawia się w sztuce wysokiej i użytkowej od lat. I dobrze, bo to wyjątkowo piękny liść! Z Monsterą mam pewien problem natury systematycznej - zawsze myślałam, że jest to gatunek filodendrona, jednak im głębiej szukam, tym mniej wiem. Okazuje się, że są to dwa odrębne rodzaje (aczkolwiek z tej samej Rodziny - Obrazkowatych). Może ktoś z Was ma wiedzę w tym temacie i zechce mnie oświecić? Tylko powiedzcie, proszę, na czym bazujecie, bo argumenty typu "babcia zawsze mówiła na to filodendron" mnie samą zawiodły. BANANOWIEC MUSA Jedno z moich doniczkowych marzeń - spójrzcie tylko na te wielkie, mięsiste liście zwieszające się nad podłogą jak parasole! Cudo. Niestety, bananowiec nie jest łatwy w uprawie, wymaga odpowiedniego nasłonecznienia, wilgotności, podłoża, temperatury. Ponadto jego liście są bardzo kruche, a uszkodzone łamią się i więdną. Najbardziej zniechęcający jest jednak fakt, iż po jednorazowym wydaniu kwiatów i owoców (tak tak, możemy w domu wyhodować własne banany! Choć ponoć nie tak smaczne, jak te z plantacji), drzewko obumiera. I tyle zachodu psu w.... karmę. A teraz przyznajcie się, ogrodnicy, co tam kisicie po kwietnikach i parapetach... Ogłaszam plebiscyt na najpopularniejszy kwiat doniczkowy w komentarzach! PRZECZYTAJ TEŻ: METAMORFOZA NASZEJ SYPIALNI NASZA WYJĄTKOWA WYSPA KUCHENNA JAK STWORZYĆ IDEALNĄ GAKERIĘ PROFANACJA PORTRETU JAK URZĄDZIĆ BARDZO MAŁĄ ŁAZIENKĘ [Zdjęcia zostały opublikowane za wiedzą, zgodą i błogosławieństwem ich Autorów]
jak zapakować kwiatka w doniczce