🏀 Jak Górale Wyobrażają Sobie Niebo

2.4K views, 8 likes, 1 loves, 0 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from TV4 - Czwórka: Dziś w Galileo Polska rzeczy, bez których mieszkańcy USA nie wyobrażają sobie życia, podgrzewane kapcie i niebo. neuter noun (singulare tantum) 1. (nad ziemią) (the) sky chmury/gwiazdy na niebie clouds/stars in the sky 2. (raj) heaven pójść do nieba to go to heaven 3. (Bóg, opatrzność) heaven (uncountable) opieka nieba divine providence. Jak zajrzysz - góry w mgłach błękitnieją. Nadrzeczny kamień gdy weźmiesz w dłonie, To cię zalecą fiołków wonie. Woda tak słodka i taka chłodna! A dusza ludzka tak tam swobodna, Że sobie myśli: A Boguż chwała, Otom się żywą w niebo dostała! Gdyby nie Niemcy, co Polskę kuszą, Siedząc jak diabeł nad dobrą duszą, 1 Maja 1832 z Łopusznéj. Dziś przecię miałem przed sobą Tatry w całéj ich okazałości, w całym ogromie. Żaden obłoczek natrętny nie błąkał się po nich. — Deszcz całonocny obmył je znacznie ze śniegów; wyglądały jakby eterem oblane. Wybraliśmy do tego stanowisko wzniosłe, na jednéj z gór nade wsią, zwanéj Wielka góra. Nie żyje pan Staszek z programu "Górale". Był ulubieńcem widzów. Produkcja polsatowskiego show "Górale" przekazała smutną wiadomość. Nie żyje pan Staszek, jeden z bohaterów programu Patryka, Wielkanoc, luau party, Święto Niepodległości (4 lipca), Octoberfest, Halloween, św. Dziękczynienia to główne tematy w kalendarzu Amerykanina. , Do tego dochodzą dni typu Dzień Weterana, Prezydenta, Kolumba, ale one sprowadzają się już tylko do chodzenia na zakupy i korzystania z wyprzedaży. Aplitt - Human Face of it: Bez jakiej aplikacji pracownicy Aplitt nie wyobrażają sobie pracy? 樂 Sam zobacz! Niezależnie od tego, czy Różnie ludzie wyobrażają sobie niebo, piekło i czyściec. Niebo określamy jako stan najwyższego szczęścia, którego źródłem jest Bóg. Trudno jednak wyjaśnić, na czym to szczęście polega.Jedno wiemy na pewno: radości nieba lub cierpienia piekła możemy doświadczyć dopiero po naszej śmierci.Wyjaśnienie: Reklama. Read Chyba nie tak wyobrażałem sobie niebo from the story Unnatural Creature Olly Alexander ️ by martynaescape (Martyna Marais) with 82 reads. kosmici, oll A jak to baby, one zawsze humory mają… – żartował w jednym z odcinków. Życzył sobie, aby jego przyszła partnerka pokochała konie tak jak on. Moja dziewczyna musi kochać konie, tak jak ja je kocham. Bo jak nie, to nic z tego nie będzie. A tak, jak będzie kochała konie, to będzie pozwalać mi przy nich siedzieć. Spojrzyj w niebo, a obacz; przypatrz się obłokom, jako są wyższe nad cię. Look unto the heavens, and see; And behold the skies, which are higher than thou. Ci, którzy wierzą w niebo, wyobrażają sobie, jak ono wygląda. Those of us who believe in heaven have some sort of idea of what heaven would be. Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Jak naukowcy wyobrażają sobie powstanie świata? pilne .! fCxvnz. Jak się człowiek urodził żubrem, a potem na ponad pół wieku zostaje góralem, to się czasami zastanawia czy jest jeszcze żubrem czy już... góralem. Żubry w młodości dały mi mój zawód, wykształcenie, a dorosłe życie górale i dla nich ładne parę dziesiątków lat tu w Bielsku-Białej funkcjonuję. To taki wstęp o sobie, żeby było wiadomo, o co tu chodzi z tymi żubrami i góralami albo z góralem z sercem żubra. Dla mnie te święte wojny, sportowe kontakty żubrów z góralami rozpoczęły się na ringu bokserskim w latach 70. ubiegłego wieku, a więc grubo ponad 40 lat temu. Nasze miasto Bielsko-Biała słynęło ze swoich bokserów BBTS ze Zbigniewem Pietrzykowskim, Marianem Kasprzykiem i Leszkiem Błażyńskim na czele, którzy toczyli wiele bokserskich pojedynków z białostockim Hetmanem. Tak to się w tamtych czasach na ligowych ringach układało, że każdy u siebie wygrywał. A to dzięki lepszemu zespołowi, ale też często przy pomocy sędziów. Tak to było z tymi bokserskimi meczami, ale jako lekarz sportowy ekipy BBTS zawsze chętnie pomagałem i pięściarzom „hetmańskich”. Boks to boks, piłka to piłka. Wraz z kilkoma kolegami z Bielska-Białej udało mi się zaprosić do Komorowic w 1999 roku Jagiellonię na towarzyski mecz z Ceramedem. Wygrali „Górale” 1-0, a oba zespoły grały w IV lidze. Było to pierwsze spotkanie tych zespołów. To początek naszych kontaktów sportowych. W tym czasie powstawała drużyna Bielskich Orłów. Inicjatorem tego wydarzenia był naczelnik Ryszard Radwan i przez wiele już lat ciągle podtrzymujemy tradycję piłkarskich spotkań Bielskich Orłów z oldbojami Jagiellonii. Mecze odbywają się na przemian w Białymstoku i Bielsku-Białej. Trenerem Ceramedu w 1999 roku był Wojciech Borecki, dzisiejszy prezes Podbeskidzia. W 2003 roku drużyny „Górali” i „Żubrów”, jak się mówi o Jagiellonii, spotkały się w swoim pierwszym mistrzowskim meczu. Było to w Białymstoku w rozgrywkach starej II ligi a więc zaplecza Ekstraklasy. Wygrały „Żubry” 3-1. Dzień wcześniej, roku, na nieistniejącym dziś obiekcie Jagiellonii przy ulicy Jurowieckiej w Białymstoku, oldboje Jagiellonii pokonali Bielskie Orły 4-3. Dwie bramki dla Jagiellonii strzeliła ikona białostockiego klubu Jacek Bayer, kolejne dwie dołożył Janusz Szugzda. Dla Bielskich Orłów celne trafienia uzyskali Andrzej Fluder, Piotr Piechówka i Józef Malczewski. Bramki Bielskich Orłów bronił wtedy redaktor Tadeusz Paluch, na zmianę z... Wojciechem Boreckim. Znakomitą grą wyróżnił się wówczas Czesław Maruszka z Bielskich Orłów, dawna gwiazda BKS Bielsko, potem przez kilka lat grający w Jagiellonii Białystok oraz dzisiejszy kierownik Podbeskidzia Marek Moll, dawny piłkarz Ceramedu. Tyle wspomnień sprzed kilkunastu laty o sportowo-piłkarskich spotkaniach „Żubrów” z „Góralami”. Nowa era to mecze tych zespołów w Ekstraklasie. W czwartek bardzo radowałem się wygraną Podbeskidzia z Jagiellonią. Bardzo wspierałem „Górali”, bo pragnę ich pozostania w Ekstraklasie. Podbeskidzie było lepsze i zasłużenie wygrało, choć końcówka była bardzo gorąca i trudna. Mam nadzieję, że Jagiellonia sobie poradzi w następnych meczach i że razem z „Góralami” utrzyma się w Ekstraklasie. A w tych ostatnich 5 meczach sezonu odbierze jeszcze punkty rywalom „Górali”. A od następnego sezonu będę oglądał nową świętą wojnę „Górali” z „Żubrami”. Z 7 spotkań tych zespołów w Ekstraklasie – 3 wygrali „Górale”, były 2 remisy i 2 razy to „Żubry” były lepsze. Jeszcze parę słów o innych więzach sportowych Bielska-Białej i Białegostoku. Nie będę ukrywał, że białostockie siatkarki AZS, które 7 sezonów grały w Ekstraklasie dużo korzystały z doświadczeń, wskazówek i kontaktów z naszym BKS. Dla białostockich działaczy siatkówki częste wizyty w Bielsku-Białej, rozmowy i wskazówki uzyskiwane od prezesa Czesława Świstaka i dyrektora klubu Ryszarda Bortliczka, były bardzo istotne. Wystarczyło jednak zapału, pieniędzy i sił na 7 sezonów w Ekstraklasie białostockich siatkarek. A z 14 meczów AZS z BKS jednak 2 razy wygrał AZS. Ale to już historia. Na horyzoncie klaruje się współpraca klubu lekkoatletycznego Sprint Bielsko-Biała z najlepszym klubem lekkoatletycznym w Polsce w 2013 roku, Podlasiem Białystok. Współpracują ze sobą również inne środowiska z tych odległych regionów. Podlaska Rada Olimpijska i Beskidzka Rada Olimpijska. Wyższe uczelnie, środowiska biznesu, samorządowcy i zespoły artystyczne. A dla mnie to przyjemność, zabawa, satysfakcja i świetny sposób na miłe spędzanie wolnego czasu i zrobienie czegoś pożytecznego dla środowisk sportowych obu miast – Bielska-Białej i Białegostoku. Bo taki to już ze mnie Góral z sercem Żubra. Ze sportowym pozdrowieniem Sławomir Wojtulewski W niebie nie będziemy stali w jednym rządku z rękami złożonymi i śpiewali bez końca: "Święty, święty, święty Pan Bóg zastępów, pełne są niebiosa i ziemia chwały Twojej". To jest karykatura nieba. Piękno krzyża Pierwsi chrześcijanie na symbol Jezusa wybrali Pasterza. To była postać młodego, silnego mężczyzny, w sukience po kolana, niosącego na swoich ramionach owieczkę. Dobry Pasterz. Krzyż przyszedł potem. Na razie bez korpusu. W romańskich czasach pojawił się korpus - nas zaskakujący. Bo wisiał na krzyżu Jezus Król. W koronacyjnej szacie, sięgającej do kostek, z długimi rękawami. A na głowie miał koronę. Królewską. Korpus realistyczny, do którego przyzwyczailiśmy się, w zasadzie zapanował dzięki świętemu Franciszkowi z Asyżu. Czas renesansu. Najpiękniejszy krzyż to krzyż w Arce w Nowej Hucie krakowskiej. Ogromny, ale nierzeczywiście szczupły korpus, jeszcze przybity do krzyża, ale wygięty, jakby odrywający się od niego, wzlatujący do nieba. Drugi najpiękniejszy, jaki widziałem, to był krzyż w ołtarzu polowym we Wrocławiu, przy którym odprawiał Papież Mszę świętą za pierwszym jego tam pobytem. Wycięty w białym murze krzyż - a w tym prześwicie stała figura Zmartwychwstałego. I to jest prawdziwy krzyż. Jezus w momencie śmierci wszedł w niebo. W pełne szczęście. Z oddaniem ostatniego tchnienia znalazł się u Ojca. Jako najszczęśliwszy. Przeszedł na drugą stronę rzeki w ciele uwielbionym. W momencie śmierci swojej na krzyżu zmartwychwstał w najpiękniejszej swojej postaci. Tak pięknej, że Maria Magdalena w pierwszej chwili Go nie rozpoznała, gdy Go zobaczyła przy grobie. Że apostołowie Go nie rozpoznawali, gdy spotkali Go w Wieczerniku czy też nad Jeziorem Galilejskim. Tak będzie z nami. Jezusa zmartwychwstanie ukazuje nasze zmartwychwstanie. W momencie naszej śmierci znajdziemy się w ciele uwielbionym natychmiast u Boga. W naszej materialności uduchowionej. Bo jesteśmy ludźmi. Nie aniołami, nie duchami. Nawet nie duszami. Jesteśmy ludźmi. Składamy się z duszy i ciała. W momencie śmierci nasze ciało materialne zostaje uduchowione. I w takiej postaci będziemy żyli na wieki. My się tam będziemy rozpoznawali. Choć w swojej najpiękniejszej postaci z wszystkich możliwych wersji, jakie są nam dane tu na ziemi. Staruszki z powykręcanymi od reumatyzmu rękami, palcami będą pięknymi dziewczętami. Takimi, jakimi były tu na ziemi. Starcy poruszający się z pomocą balkoników będą przystojnymi młodymi ludźmi, takimi jakimi tu byli na ziemi. A obecnie? Gdzie są nasi zmarli? Są w Bogu, ale i z nami. Są przy nas ci, którzy nas kochają, których my kochamy. Oni są w niebie. A Niebo jest Bogiem. Bóg jest wszędzie. I przy nas. A więc my w niebie nie będziemy stali w jednym rządku z rękami złożonymi i śpiewali bez końca: "Święty, święty, święty Pan Bóg zastępów, pełne są niebiosa i ziemia chwały Twojej". To jest karykatura nieba. A prawda jest taka, że my będziemy żyli życiem Bożym. Z Bogiem - Stwórcą, który jest w ciągłym ruchu, w ciągłym stwarzaniu. Piękno nieba Jak sobie wyobrazić niebo? Nie potrafimy sobie wyobrazić nieba. Brak nam adekwatnych obrazów. Jak sobie można spojęciować niebo? Nie możemy spojęciować sobie nieba, bo nie mamy pojęć stosownych do tego. Napisałem bajkę pod tytułem "O diabełku, który się odważył śmiać". I potem, za rok, napisałem drugą bajkę - dalszy ciąg - "O aniołku, który chciał nawrócić piekło". Teraz napisałem trzecią bajkę - jako swoisty trzeci tom - pod tytułem "Zalety i wady komputeryzacji piekła". Wojtek Szeląg czytał je swoim synkom - Jasiowi czteroletniemu i Stasiowi dwuletniemu, powiedział: "Gdy ja znajdę się w niebie i będzie niebo inne niż to, które ty napisałeś, to pójdę do Pana Boga i powiem Mu: Ja chcę takie niebo, jakie napisał ksiądz Maliński w swoich książeczkach". Powiedziałem mu: "To, co ja napisałem o niebie szczęśliwym w książeczkach, to jest małe piwo wobec tego, co my spotkamy po drugiej stronie życia". Niebo - gdzie będziemy żyli wiecznie. I wiecznie będziemy szczęśliwi. Nie tylko my sami. Tam będą nasze psy, koty, tam będą mrówki, pszczoły - w ich ciele uwielbionym, albo inaczej mówiąc: w ich uduchowionej materii. Bo przecież one mają też rozum, wolę, uczucie - one też mają duszę. Tam będą wszystkie zwierzęta. Nie tylko. Tam będą wszystkie lasy, krzewy i trawy, kwiaty, rośliny. Bo przecież one też mają swój rozum i swoją wolę, swoje uczucia - swoją duszę. Nie koniec na tym. Tam będzie cała tak zwana przyroda martwa, czyli będą i woda, i powietrze, i ziemia - bo one też mają swoją wolę, swój rozum, swoją duszę. Jak to będzie wyglądało? Nie wiemy. Ale jakoś to będzie cudownie wyglądało. Chociaż to jest dla nas na razie nie do ogarnięcia. Że będą dinozaury razem z motylami. Jak to będzie żyło wspólnie ze sobą - cudownie, tego sobie nie potrafimy wyobrazić, ale tak już jest i tak będzie. Koniec piekła A na końcu końców wszyscy potępieni będą zbawieni. Ale to nie będzie w ten sposób, że na zasadzie amnestii wszyscy zostaną wpuszczeni do nieba. Tylko stopniowo będą się nawracali. Aż się wszyscy nawrócą. Bo Bóg jest Miłością i nie potrafiłby znieść tego, żeby ktokolwiek z Jego stworzenia wiecznie cierpiał. Przecież potępieni to nie są ludzie skazani przez Boga na piekło. Oni sami się potępili, sami wybrali nienawiść i zło zamiast miłości i dobra. Ale mogą się nawrócić. Przecież nadal są ludźmi, a więc nadal mają wolną wolę. Nawet szatani na końcu końców będą zbawieni. Na tej samej zasadzie, co potępieni ludzie. Przecież szatani to nie są istoty przeklęte przez Boga, znienawidzone przez Boga. W Bogu nie ma ani nienawiści, ani zemsty, bo jest Miłością. Nawiasem mówiąc: nie można zapominać, że szatani to stworzone przez Boga anioły, które Go odepchnęły, wybierając zło. Ale pozostają stworzeniami Bożymi, mają iskrę istnienia, egzystencji daną od Boga. I mają szanse na nawrócenie. I Bóg wszystko robi, żeby się nawrócili. Oczywiście, od nich zależy. Ponieważ mają wolną wolę, są w stanie powrócić do miłości. Wtedy przestanie istnieć piekło. Tego mniej lub więcej dokładnie nauczały takie powagi teologiczne, jak Orygenes, Grzegorz z Nazjanzu, Grzegorz z Nysy, Jan Szkot Eriugena. * * * Ale w moich bajeczkach nie tylko diabełki stają się aniołkami, ale może być i również tak, że aniołki stają się diabełkami. Bo i aniołek może odwrócić się od Boga - od miłości - i wpaść w przepaść nienawiści. Bo mają wolną wolę. Podobnie jak my, ludzie. Bo i przed nami wszystko stoi otworem, wszystko jest możliwe. Od nas zależy - i świętość, i potępienie. I nasze przyszłe życie. Fragment książki: Katechizm dla poszukujących ›Sonic Utopia - czy tak fani niebieskiego jeża wyobrażają sobie niebo? 12:57Gdy Sega zapowiada kolejny powrót do korzeni, fani żenią Sonica ze wiem czy umiem jeszcze szczerze trzymać kciuki za Sonic Manię. Ile powrotów do korzeni obiecywała nam Sega w ostatniej dekadzie, by znowu rozczarować? A przecież wcale nie jestem żadnym fanatykiem jeża. Choć to on wyciągnął mnie kiedyś z czarnej rozpaczy, gdy rwąc pod choinką papier, który miał skrywać Segę Saturn, odkryłem, że Gwiazdor owszem - kupił Segę, ale Mega Drive. Sonic the Hedgehog 2 rozjaśniło mi te mroczne dni i zostaliśmy kumplami. Dlatego głupio teraz patrzeć jak jego firma-matka miota się, a jedynym pomysłem na przyszłość jest kolejna próba powrotu do Sonic Mania może być fajna, grywalna i przyjemnie grać na wspomnieniach. Ale co potem? Popatrzcie na Mario, który odnajduje się w różnistych grach z rozmaitych gatunków w zasadzie nie zaliczając wtop. Nintendo strzela pomysłami jak z rękawa, a Sega kluczy. Na szczęście ma jeszcze fanów, którym się chce i dość oleju w głowie, by traktować ich lepiej niż konkurencja. Przecież Sonic Mania narodziła się właśnie z fanowskiego projektu. Może historia się powtórzy?Sonic Utopia Reveal TrailerNazywanie Sonic Utopia grą byłoby przesadą, ale jako pokaz tego, jak przyjemne mogłoby być superszybkie popylanie jeżem po dobrze zaprojektowanym, pełnym atrakcji otwartym świecie spisuje się kapitalnie. Tym bardziej, że całość została stworzona od podstaw przez czwórkę fanów i działa na autorskim silniku jednego z nich. Demko możecie ściągnąć że zrobi to ktoś z Segi i być może potraktuje całość jako bardzo oryginalne CV. Widać, że Jordan Lange, Murasaki Fox, Tpot i Pixy mają ciekawą wizję nowoczesnego Sonica, w której klasyczna rozgrywka nie byłaby kulą u nogi. Utopia wygląda jak wesołe miasteczko usłane okazjami do ostawiania firmowych numerów Sonica. Oczywiście postawienie na tych fundamentach pełnej gry łatwe na pewno by nie było, ale ścieżka rozwoju stanęłaby Sego, weźmy się i Kowalik 1 2009-02-12 12:29:31 Ostatnio edytowany przez allende (2009-02-12 12:31:22) cindy24 Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zawód: prawie prawnik ;) Zarejestrowany: 2008-03-14 Posty: 74 Wiek: 25 Temat: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Chciałabym Was zaprosić do dyskusji o tym jak wyobrażacie sobie Niebo czy Raj. Wierząc, że przyjdzie nam tam spędzić całą Wieczność, to dosyć myślę sobie istotna kwestia. Ja myslę, ze w Niebie będą na nas czekać osoby bliskie naszym sercom. Zmarli wcześniej przodkowie ? których nigdy nie nadzieję, też ,że będzie można poznać w Niebie osobiście wielu sławnych ludzi ? np. sławnych pisarzy, których książki mieliśmy okazję czytać. Będą piękne krajobrazy, świeża zieleń, czysta woda. Nie będzie pośpiechu ani złości. Będzie dużo przestrzeni. To moje Niebie. A jakie jest Wasze Niebo ? Nie żyje się, nie kocha się, nie umiera się - na próbę. 2 Odpowiedź przez delta_centauri 2009-02-12 12:33:48 delta_centauri Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zawód: zagubiona studentka Zarejestrowany: 2009-02-11 Posty: 39 Wiek: 21 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? myślę, że osoby które były sławne na Ziemi, w Niebie nie będą się niczym różnić od wszystkich ludzi, którzy tam się dostaną ... -homeless- 3 Odpowiedź przez Danusia 2009-02-12 13:24:51 Danusia Zbanowany Nieaktywny Zawód: księgowa Zarejestrowany: 2008-09-25 Posty: 3,229 Wiek: 51 lat Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny? 4 Odpowiedź przez Nola 2009-02-12 14:08:07 Nola 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: poszukująca siebie Zarejestrowany: 2008-09-24 Posty: 450 Wiek: ;) Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Danusia napisał/a:Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny?Hmm dobre pytanie Też się wiele nad tym zastanawiałam I może Ten jedyny to ten Ostatni, który był przy nas ?Co do wyobrażenia Nieba to ja sobie wyobrażam Niebo jako krainę pełną słońca, zieleni, drzew, bajecznych pól, i szczęśliwych ludzi "A person can achieve everything by being simple and humble - Rig Veda"GG: 63978997 5 Odpowiedź przez Danusia 2009-02-12 15:26:55 Danusia Zbanowany Nieaktywny Zawód: księgowa Zarejestrowany: 2008-09-25 Posty: 3,229 Wiek: 51 lat Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?Dla mnie to jest dywagowanie czysto teoretyczne- bo nie zamierzam powtórnie wychodzić za mąż.... ale tak jakoś zastanawiałam się nad tym mi,że to nie będzie miało kiedyś znaczenia...... ale rozterka na tę okoliczność we mnie została. 6 Odpowiedź przez 2009-02-12 18:01:16 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zawód: Service desk analyst Zarejestrowany: 2009-02-03 Posty: 103 Wiek: 22+ Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Niebo, Raj - musi byc piekne, pelne swiatla slonecznego, ogrodow zielonych, teczy, kwiatow kolorowych, zwierzat i ludzi szczesliwych, patrzacych na nas z gory i czuwajacych nad nami. 'If you really want something, all the universe conspires to make your dream come true' 7 Odpowiedź przez kjmb 2009-03-13 20:14:43 kjmb Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-11 Posty: 9 Wiek: 25 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Siema wszystkim. Obecnie studiuje Słowo Boże, przeczytałem również inne księgi, które nie weszły w skład Biblii. W Ewangeliach jest mowa o "Królestwie Niebieskim":Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. 33 Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. 34 Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze. (Ew. Ł. 12:29-34)Rzekli Mu uczniowie Jego: "Poucz nas o miejscu, w którym ty jesteś, ponieważ trzeba nam, abyśmy go szukali".(Ew. T. 24)37 Spytali uczniowie Jego: "Którego dnia objawisz się nam i którego dnia ujrzymy ciebie?" Odrzekł Jezus: "Jeśli będziecie mieli zwyczaj ukazywać nie wstydząc się te części ciała, które godzi się zakrywać, i będziecie brać szaty wasze i rzucać je pod wasze stopy, jak małe dzieci, i będziecie je deptać, wówczas ujrzycie Syna żywego i nie będziecie się bać". (Ew. T. 37)Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: ?Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest?*. (Ew. Ł. 17:20-21)Zapytali Go uczniowie Jego: "W jakim dniu nadejdzie królestwo?" "Ono nie nadejdzie wtedy, gdy go wyczekują. Nie będą mówić: 'Oto tutaj, albo oto tam', lecz królestwo Ojca rozszerza się na ziemi, a ludzie go nie widzą". (Ew. T. 113) A jeśli Ja palcem Bożym* wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. ( 11:20)Spytali Go uczniowie Jego: "W którym dniu nastanie odpocznienie zmarłych i którego dnia nastanie nowy świat?" Odrzekł im: "To, czego wyczekujecie, nadeszło, ale wy tego nie wiecie". (Ew. T. 51) Rzekł Jezus: "Gdy wasi przywódcy powiedzą wam: 'to królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami'. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami. Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie wiedzieć, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą". (Ew. T. 3)Wierzę, że istnieją trzy wymiary obecne za ziemskiego żywota, "Królestwo Niebieskie-Raj", "Czyściec", oraz "Sheol-Piekło", wierze, że po śmierci Dusza trafia gdzieś we wszechświat, może znowu na ziemie, może łącząc się z energią kosmosu w innym wymiarze, a może... Wiem, że życie jest po to żeby żyć pełnią, żeby na ziemi za żywota sprawić sobie Raj, dla mnie "Królestwem Niebieskim" jest życie w Prawdzie, czyli jeśli czuje złość to czuje złość, i owszem staram się jakoś to rozwiązać, zmienić, aby mój stan Ducha był w nastroju Radości, Dla mnie "Królestwem Niebieskim" jest wtedy gdy ludzie mówią sobie szczerą Prawdę, kiedy ludzie opierając się na Piramidzie Potrzeb, zapewniają swoje potrzeby, w Spokoju trwając w Harmonii, Postępując Sprawiedliwie, ku Pokojowi, ku Rozwojowi. Dla mnie min. to muzyka, granie na bębnie, to podróże, to różne widoki, różne temperatury, różne nawilżenie powietrza, różne miejsca, rożne klimaty, tereny, to wspinaczka, to bieg, to skok, to pływanie, to ruch, to smak, to różne pyszne posiłki, to gorąca czekolada zimą, to schłodzona woda w upalny dzień, to chłodne mieszkanie w upalny dzień, to zabawa w wodzie, to piękne widoki, to dziewczyna, jej uśmiech, czas spędzony z nią, i bez niej, to czas z bliskimi, i dalekimi, to kawa o poranku, to seks, to kama sutra, to kąpiel po pracy na budowie, to browar, to wolny dzień po przepracowanym tygodniu, to uśmiech ekpedientki, to pewność ludzi, że są jacy są, i że jak każdy mają potrzeby, i jak każdy chcą czuć szczęście, i jak każdy chcą czuć się wyjątkowo każdego dnia, i jak każdy chcą kochać i być kochanymi, i jak każdy mają emocje, i jak każdy? potrafi czuć radość i złość i smutek itd. i jak każdy jest tutaj bo ON tak chciał. KOCHAM WAS peace Pozdrawiam Bizon 8 Odpowiedź przez april 2009-03-13 23:45:38 april 100% Netkobieta Nieaktywny Zawód: grafik Zarejestrowany: 2008-10-11 Posty: 50 Wiek: 28 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Peace:))Dla mnie Niebo to oczekiwanie i nadzieja, jaką dostałam za życia i w którą uwierzyłam, że będę oglądać Boga twarzą w twarz i będę siedzieć z Jezusem przy stole na wielkiej niebiańskiej uczcie i pić najwspanialsze wino, patrzeć na Niego i widzieć i pojmować wszystko to czego teraz nie widzę i nie pojmuję...i wierzę, że będzie przy tym stole mnóstwo miejsc, na których będą siedzieć moi znajomi, którzy nie wierzą w Niego, ale mam nadzieję, że końcu (oby wcześniej:) kiedyś uwierzą i tak sobie wyobrażam to, co będzie..Królestwo Niebieskie jest prawdziwe i wejść w nie to przeżywać, smakować, wdychać zapach Syjonu, zapach Nieba. Jak w nie wejść, jak je odnaleźć? nic dodać, nic ująć...tak jak powiedział mój Pan:"Nawróćcie się i uwierzcie w Ewangelię"....Niech was Bóg błogosławi!:)):) Did you feel the mountains tremble?Did you hear the oceans roar?When the people rose to sing of Jesus Christ the risen one. 9 Odpowiedź przez Łuki 2010-12-15 03:26:29 Łuki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-07 Posty: 47 Wiek: 20 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?W dwóch słowach: PEŁEN CHILLOUT 10 Odpowiedź przez Amis 2010-12-15 17:10:17 Amis Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: technik logistyk Zarejestrowany: 2010-10-22 Posty: 1,963 Wiek: 40 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Dla mnie raj to miejsce gdzie nie ma przemocy,chorób,śmierci ale gdzie on jest???? ,,Bo żyć godnie to nie znaczy nie upadać, każdy robi błędy, ważne jak będziesz wstawać.'' 11 Odpowiedź przez Namaluje Cie Lzami 2010-12-15 17:10:58 Namaluje Cie Lzami Netbabeczka Nieaktywny Zawód: pracownik adm-biur Zarejestrowany: 2009-04-13 Posty: 428 Wiek: 33 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Danusia napisał/a:Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny?Ja mialam slub koscielny z moim pierwszym z nim rozwod bo zgotowal mi pieklo.. Mam tylko nadzieje ze po drugiej stronie pan Bog nie bedzie nam kazal byc znowu razem vbo wolalabym uciec z tego Nieba niz ponownie sie zlaczyc z takim czlowiekiem! The hard way is the best way. 12 Odpowiedź przez mtmtc 2010-12-15 17:12:48 mtmtc Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-05 Posty: 474 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? kjmb napisał/a:Siema wszystkim. Obecnie studiuje Słowo Boże, przeczytałem również inne księgi, które nie weszły w skład Biblii. W Ewangeliach jest mowa o "Królestwie Niebieskim":Nie bój się, mała trzódko, gdyż spodobało się Ojcu waszemu dać wam królestwo. 33 Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. 34 Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze. (Ew. Ł. 12:29-34)Rzekli Mu uczniowie Jego: "Poucz nas o miejscu, w którym ty jesteś, ponieważ trzeba nam, abyśmy go szukali".(Ew. T. 24)37 Spytali uczniowie Jego: "Którego dnia objawisz się nam i którego dnia ujrzymy ciebie?" Odrzekł Jezus: "Jeśli będziecie mieli zwyczaj ukazywać nie wstydząc się te części ciała, które godzi się zakrywać, i będziecie brać szaty wasze i rzucać je pod wasze stopy, jak małe dzieci, i będziecie je deptać, wówczas ujrzycie Syna żywego i nie będziecie się bać". (Ew. T. 37)Zapytany przez faryzeuszów, kiedy przyjdzie królestwo Boże, odpowiedział im: ?Królestwo Boże nie przyjdzie dostrzegalnie; i nie powiedzą: "Oto tu jest" albo: "Tam". Oto bowiem królestwo Boże pośród was jest?*. (Ew. Ł. 17:20-21)Zapytali Go uczniowie Jego: "W jakim dniu nadejdzie królestwo?" "Ono nie nadejdzie wtedy, gdy go wyczekują. Nie będą mówić: 'Oto tutaj, albo oto tam', lecz królestwo Ojca rozszerza się na ziemi, a ludzie go nie widzą". (Ew. T. 113) A jeśli Ja palcem Bożym* wyrzucam złe duchy, to istotnie przyszło już do was królestwo Boże. ( 11:20)Spytali Go uczniowie Jego: "W którym dniu nastanie odpocznienie zmarłych i którego dnia nastanie nowy świat?" Odrzekł im: "To, czego wyczekujecie, nadeszło, ale wy tego nie wiecie". (Ew. T. 51) Rzekł Jezus: "Gdy wasi przywódcy powiedzą wam: 'to królestwo jest w niebie, wtedy ptaki niebieskie będą pierwsze przed wami'. Gdy powiedzą wam, że ono jest w morzu, wtedy ryby będą pierwsze przed wami. Ale królestwo jest tym, co jest w was i tym, co jest poza wami. Skoro poznacie samych siebie, wtedy będziecie poznani i będziecie wiedzieć, że jesteście synami Ojca żywego. Jeśli zaś nie poznacie siebie, wtedy istniejecie w nędzy i sami jesteście nędzą". (Ew. T. 3)Wierzę, że istnieją trzy wymiary obecne za ziemskiego żywota, "Królestwo Niebieskie-Raj", "Czyściec", oraz "Sheol-Piekło", wierze, że po śmierci Dusza trafia gdzieś we wszechświat, może znowu na ziemie, może łącząc się z energią kosmosu w innym wymiarze, a może... Wiem, że życie jest po to żeby żyć pełnią, żeby na ziemi za żywota sprawić sobie Raj, dla mnie "Królestwem Niebieskim" jest życie w Prawdzie, czyli jeśli czuje złość to czuje złość, i owszem staram się jakoś to rozwiązać, zmienić, aby mój stan Ducha był w nastroju Radości, Dla mnie "Królestwem Niebieskim" jest wtedy gdy ludzie mówią sobie szczerą Prawdę, kiedy ludzie opierając się na Piramidzie Potrzeb, zapewniają swoje potrzeby, w Spokoju trwając w Harmonii, Postępując Sprawiedliwie, ku Pokojowi, ku Rozwojowi. Dla mnie min. to muzyka, granie na bębnie, to podróże, to różne widoki, różne temperatury, różne nawilżenie powietrza, różne miejsca, rożne klimaty, tereny, to wspinaczka, to bieg, to skok, to pływanie, to ruch, to smak, to różne pyszne posiłki, to gorąca czekolada zimą, to schłodzona woda w upalny dzień, to chłodne mieszkanie w upalny dzień, to zabawa w wodzie, to piękne widoki, to dziewczyna, jej uśmiech, czas spędzony z nią, i bez niej, to czas z bliskimi, i dalekimi, to kawa o poranku, to seks, to kama sutra, to kąpiel po pracy na budowie, to browar, to wolny dzień po przepracowanym tygodniu, to uśmiech ekpedientki, to pewność ludzi, że są jacy są, i że jak każdy mają potrzeby, i jak każdy chcą czuć szczęście, i jak każdy chcą czuć się wyjątkowo każdego dnia, i jak każdy chcą kochać i być kochanymi, i jak każdy mają emocje, i jak każdy? potrafi czuć radość i złość i smutek itd. i jak każdy jest tutaj bo ON tak chciał. KOCHAM WAS peace Pozdrawiam BizonNie chcę Cię urazić ale nie można stwierdzić, że Królestwo Boże to jest Raj. Równie błędnie można stwierdzić, że Warszawa to Polska. Fragmenty które podajesz w większości nie dotyczą że twoje poglądy są bliższe innym ruchom czy religiom niż chrześcijaństwo. Oczywiście możesz korzystać z dorobku wszystkich religii i mieszać do woli. Ja tylko chciałem skomentować twoją wypowiedz żeby ktoś kto ją przeczyta nie nabrał przekonania, że kiedy Jezus mówił o Królestwie Bożym to miał na myśli Raj. 13 Odpowiedź przez mtmtc 2010-12-15 17:47:07 mtmtc Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-05 Posty: 474 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Danusia napisał/a:Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny?Na to pytanie Jezus odpowiedział saduceuszom, tam nie będzie małżeństw, tam będziemy żyli jak aniołowie. 14 Odpowiedź przez gazia 2010-12-15 18:26:44 Ostatnio edytowany przez gazia (2010-12-15 18:28:21) gazia Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-10-29 Posty: 1,068 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Namaluje Cie Lzami napisał/a:Danusia napisał/a:Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny?Ja mialam slub koscielny z moim pierwszym z nim rozwod bo zgotowal mi pieklo.. Mam tylko nadzieje ze po drugiej stronie pan Bog nie bedzie nam kazal byc znowu razem vbo wolalabym uciec z tego Nieba niz ponownie sie zlaczyc z takim czlowiekiem!Nooo, to by było piekło Danusiu....A Niebo wg mnie to taka ulga w sercu, to brak trosk, brak cierpienia, ale żeby nie było nudno, to mysle, ze TAM stajemy tez przed wyborami.... 15 Odpowiedź przez Łuki 2010-12-15 20:24:48 Łuki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-07 Posty: 47 Wiek: 20 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Wyższe stany świadomości, inna percepcja...Może mnie źle zrozumiecie, ale wydaje mi się że nie powinniśmy się przywiązywać aż tak bardzo do naszej świadomości jaką mamy tu i teraz. Np. Jeśli jakaś osoba poważnie zachoruje na schizofrenię, nie jest już psychicznie tą samą osobą jaką była przed chorobą to jaką będzie miała świadomość w Niebie? Świadomość schizofreniczną, czy tą przed chorobą? Jak myślicie? Jest to bardzo pokręcona sprawa. Tak czy siak ważne żeby było miło 16 Odpowiedź przez mtmtc 2010-12-15 23:39:25 mtmtc Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-05 Posty: 474 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Łuki napisał/a:Wyższe stany świadomości, inna percepcja...Może mnie źle zrozumiecie, ale wydaje mi się że nie powinniśmy się przywiązywać aż tak bardzo do naszej świadomości jaką mamy tu i teraz. Np. Jeśli jakaś osoba poważnie zachoruje na schizofrenię, nie jest już psychicznie tą samą osobą jaką była przed chorobą to jaką będzie miała świadomość w Niebie? Świadomość schizofreniczną, czy tą przed chorobą? Jak myślicie? Jest to bardzo pokręcona sprawa. Tak czy siak ważne żeby było miło Jeśli chodzi o nauczanie Jezusa to tam nie będzie chorób, smutku, zmartwień, strachu, nałogów itp. Wiele problemów związanych z chorobami psychicznymi w Biblii są traktowane jako wynik działania demonów. Już tu na ziemi spotkałem się z uzdrowieniami, czyli tam w niebie to żaden to kwestia wiedzy i doświadczenia, czyli na pewno w niebie nasza świadomość ulega zmianom. 17 Odpowiedź przez Łuki 2010-12-16 00:21:06 Ostatnio edytowany przez Łuki (2010-12-16 00:24:06) Łuki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-07 Posty: 47 Wiek: 20 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Mówiąc prostym językiem wydaje mi się, że będziemy tak jakby pod wpływem wiecznie trwającego, mocnego "narkotyku". Co najlepsze, nie będziemy mogli umrzeć od jego przedawkowania Niekończąca się euforia Zero zmartwień, zero jakiegokolwiek bólu. Nasze zmysły będą odczuwały wyłącznie mniej więcej sobie to wyobrażam. Chciałybyście, aby tak wyglądało życie po śmierci? Ja nie ukrywam, że bardzo chciałbym i mam nadzieję, że tak właśnie będzie 18 Odpowiedź przez martyna2010 2010-12-16 19:52:48 Ostatnio edytowany przez martyna2010 (2010-12-16 19:53:16) martyna2010 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-25 Posty: 602 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Szczerze mówiąc nie wydaje mi się,żeby istniało życie po śmierci. Bo w takim razie, jaki sens miałoby nasze życie? Cierpiący ludzie popełnialiby samobójstwa,aby tylko znaleźć się w tym raju. Jednak wcale tak nie jest. Większość ludzi boi się śmierci. No może nie tyle śmierci, co towarzyszącego temu Wam szczerze, że po śmierci mojego Taty, zaczęłam się interesować jak to wygląda po śmierci. Naczytałam się o jakis poziomach astralnych, pisało też że np. samobójca nie uwolni się w ten sposób od problemów, każdy po śmierci będzie miał takie problemy jakich nie rozwiązał za życia. Dla mnie to jedna wielka ściema, aby ludzie nie bali się umierać. Żeby w obliczu śmierci, wiedzieli, że zaczną coś nowego, spotkają swoje bliskie zmarłe osoby. A ja osobiście uważam, że nie ma się co czarować. Wydaje mi się, że nie ma kompletnie nic po śmierci. Nie licząc pogrzebu, zakopania w ziemi, następnie zjedzenia przez robaki/spalenia zwłok. Przykre,ale to jest moje jedyne wyobrażnie sytuacji po śmierci. Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać. I świat wydaje się taaki piękny. A potem ktoś przychodzi i pyta: "Jak się dzisiaj czujesz?" I okazuje się, że okropnie. 19 Odpowiedź przez Łuki 2010-12-16 21:13:00 Ostatnio edytowany przez Łuki (2010-12-16 21:42:29) Łuki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-07 Posty: 47 Wiek: 20 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?Ja wierzę w Niebo aczkolwiek gdyby nie istniało to nicość też jest fajna Gdybyśmy byli pewni na 100%, że moment śmierci nie boli a po śmierci jest Raj to chyba każdy chciałby już stąd odejść a ostatni z nas gasiłby światło No dobrze, może nie każdy ale na pewno znacznie zwiększyłaby się liczba samobójców. Generalnie Pan Bóg za wszelką cenę chce abyśmy żyli i wydaje mi się, że dlatego obdarował nas tym wielkim strachem przed ostatecznym bólem. A czy ten ból naprawdę istnieje (mam na myśli szybką śmierć) to tego chyba nikt nie wie. I właśnie Panu Bogu o to chodzi abyśmy nie wiedzieli. Chce nas uchronić przed tym krokiem. Zresztą długo można by o tym rozmawiać. 20 Odpowiedź przez martyna2010 2010-12-16 23:46:22 Ostatnio edytowany przez martyna2010 (2010-12-16 23:54:26) martyna2010 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-25 Posty: 602 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Łuki napisał/a:A czy ten ból naprawdę istnieje (mam na myśli szybką śmierć) to tego chyba nikt nie wieA na to mam swoją teorię Jeśli człowiek był przez całe życie dobry, pobożny, szanował innych ludzi to podczas śmierci nie cierpiał. Natomiast osoby, które nie były zbyt dobre, wyrządzały innym krzywdę, miały długą i bolesną śmierć. Wnioskuję to po śmierci moich bliskich i opowieści o ludziach i ich śmierciach. I zwykle ta teoria mi się sprawdza. Ale mogę się oczywiście mylić. Masz rację, na ten temat możnaby długo rozmawiać, gdyż tak naprawdę każdy z nas ma na ten temat inne zdanie. ps. Łuki, widziałam w pewnym wątku,że jakiś czas temu po głowie chodziły Ci czarne myśli. Lepiej się już czujesz? Udało Ci się je od siebie odpędzić? Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać. I świat wydaje się taaki piękny. A potem ktoś przychodzi i pyta: "Jak się dzisiaj czujesz?" I okazuje się, że okropnie. 21 Odpowiedź przez Łuki 2010-12-17 02:29:54 Łuki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-07 Posty: 47 Wiek: 20 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? martyna2010 napisał/a:ps. Łuki, widziałam w pewnym wątku,że jakiś czas temu po głowie chodziły Ci czarne myśli. Lepiej się już czujesz? Udało Ci się je od siebie odpędzić? Droga Martynko. Jakby to powiedzieć, cierpliwie czekam na Aniołka z którym mógłbym porozmawiać o swoich problemach i który by mi pomógł w różnych sprawach Myślę, że obecnie mam założone niewidzialne klapki na oczach i nie potrafię Go dostrzec oraz niewidzialne słuchawki na uszach (i nie potrafię go usłyszeć). Modlę się o Niego, może niedługo się zjawi. Bez Niego jest mi bardzo trudno. Bez Niego życie jest nie do zniesienia. 22 Odpowiedź przez martyna2010 2010-12-17 21:02:27 martyna2010 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-25 Posty: 602 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Zapytałam, gdyż szczerze mówiąc zaczęłam się o Ciebie niepokoić. Cieszę się,że jakoś się trzymasz. Aniołek jest tylko musisz ściagnąć niewidzialne klapki na oczach, słuchawki na uszach...i uwierzyć. Pozdrawiam Cię cieplutko. Czasami leżę w trawie i wcale mnie nie widać. I świat wydaje się taaki piękny. A potem ktoś przychodzi i pyta: "Jak się dzisiaj czujesz?" I okazuje się, że okropnie. 23 Odpowiedź przez Emilia 2010-12-18 00:59:48 Emilia 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2007-08-27 Posty: 3,988 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?A ja sobie nie wyobrażam, bo nie ma czego. Nie wierzę w niebo, raj i inne tym podobne bzdury, bo tego po prostu nie ma. Istnieje jedynie rzeczywistość transpersonalna, która nie jest ani miejscem ani osobą - Bogiem - postrzeganym tak, jak postrzegamy swoje własne "ego" - czyli tak jak naucza KK i inne pochodne Kościóly . 24 Odpowiedź przez Łuki 2010-12-18 02:43:23 Łuki Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-07 Posty: 47 Wiek: 20 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Emilia napisał/a:A ja sobie nie wyobrażam, bo nie ma czego. Nie wierzę w niebo, raj i inne tym podobne bzdury, bo tego po prostu nie właśnie, że jest martyna2010 napisał/a:Zapytałam, gdyż szczerze mówiąc zaczęłam się o Ciebie niepokoić. Cieszę się,że jakoś się trzymasz. Aniołek jest tylko musisz ściagnąć niewidzialne klapki na oczach, słuchawki na uszach...i uwierzyć. wink Pozdrawiam Cię cieplutko. winkDziękuję Ci za miłe słowa Również pozdrawiam. Trzymaj się. Piona 25 Odpowiedź przez Emilia 2010-12-18 20:50:17 Emilia 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2007-08-27 Posty: 3,988 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Łuki napisał/a:Emilia napisał/a:A ja sobie nie wyobrażam, bo nie ma czego. Nie wierzę w niebo, raj i inne tym podobne bzdury, bo tego po prostu nie właśnie, że jest Nie ma. A jeśli już, to nie takie, jakie sobie tu wszyscy wyobrażają. To rzeczywistość duchowa, stan duszy, a nie miejsce fizyczne albo stan świadomości, w którym pozostaje ego. Bo po śmierci ego już nie ma, znika tak samo jak ciało, którego jest częścią. Pozostaje ponadosobowa świadomość, hm... Polecam poczytać pisma Jana od Krzyża albo innych mistyków chrześcijańskich, tam to jest lepiej wyjaśnione. 26 Odpowiedź przez genowefa 2011-01-07 22:39:53 genowefa Zaglądam tu coraz częściej Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-04 Posty: 15 Wiek: 29 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? hej Cindy24 religia katolicka mówi ; wieżę w jeden apostolski kościół ,jeden chrzest , (CIAŁA ZMARTWYCHWSTANIE ŻYWOT WIECZNY AMEN ) NA MÓJ ROZUM to ciało jest przysposobione do życia na ziemi a nie w niebie( BO NIEBO NALEŻY DO BOGA A LUDZIOM DAŁ ZIEMIĘ PSALM 115WERSET16,,)A RAJ BĘDZIE NA ZIEMI PO ARMAGEDONIE ,, cindy24 napisał/a:Chciałabym Was zaprosić do dyskusji o tym jak wyobrażacie sobie Niebo czy Raj. Wierząc, że przyjdzie nam tam spędzić całą Wieczność, to dosyć myślę sobie istotna kwestia. Ja myslę, ze w Niebie będą na nas czekać osoby bliskie naszym sercom. Zmarli wcześniej przodkowie ? których nigdy nie nadzieję, też ,że będzie można poznać w Niebie osobiście wielu sławnych ludzi ? np. sławnych pisarzy, których książki mieliśmy okazję czytać. Będą piękne krajobrazy, świeża zieleń, czysta woda. Nie będzie pośpiechu ani złości. Będzie dużo przestrzeni. To moje Niebie. A jakie jest Wasze Niebo ? hejka:) 27 Odpowiedź przez elam1 2011-01-08 09:48:46 elam1 O krok od uzależnienia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-06 Posty: 63 Wiek: 44 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?Wiecie co, moze powiecie , że jestem niemiła, wredna i co tam jeszcze. Ale mówiąc o zyciu wiecznym, musicie wiedzieć, że żeby znaleźć się w wiecznym przebywaniu z Bogiem .. musicie się na nowo narodzić, nie wystarczy żyć moralnie tzn, nie zabiłam nikogo, nie kradne, to nie to, czy znacie Jezusa, Tego, ktory poszedł na krzyż - umarł, zmartwychwstal i dziś daje odpuszczenie wszystkim którzy w Niego wierzą i zaprosili Go do swojego życia świadomie, uczynili Panem i Zbawicielem. On kocha i wybacza, ale musisz Go o to poprosić i wtedy nie ma problemu - nie odrzuca nikogo, jest obietnica, że tam nie bedzie smutku, łez, że w domu Ojca wiele jest mieszkań. Ktos zapytał o to jak to będzie z męzem, jesli bylo ich wiecej niż jeden, saduceusze zadali to samo pytanie Panu Jezusowi i odpowiedź byla taka, ze tam nie bedą się żenili ani za mąż wydawali ale będę jako aniolowie - nie mylić nie będą aniołami - bo to inne stworzenia Boze, ale nie bedziemy już niesieni wolą naszych cech płciowych. Ale najważniejsze:Pan Jezus powiedział: Każdy kto we mnie wierzy , nie zginie,ale żyć będzie. 28 Odpowiedź przez granda 2011-01-08 17:12:32 granda Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-09-06 Posty: 113 Wiek: 37 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? A co ze śmiercią kliniczną ? Co o tym sądzą osoby, które twierdzą ,że po śmierci nic nie ma ? "Rozum jest latarnią twego życia, im więcej w nim światła, tym łatwiej posuwać się do przodu" 29 Odpowiedź przez Szept 2011-01-10 10:01:06 Szept Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-27 Posty: 179 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Wierzę w Reinkarnację i Absolut, nie uznaję pojęć Niebo piekło, ze każdy z nas po iluś tam doświadczeniach w rożnych wcieleniach powróci do Absoluty i stanie się z nim Jednoscią. Jeśli do wody, ognia, ziemi i wiatru dołożymy miłość, powstanie energia. Nazwę ją Kosmosem. I założę 30 Odpowiedź przez Zabcia80 2011-01-12 08:17:59 Zabcia80 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-05 Posty: 41 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Oczywiście każdy może myśleć jak chce. Ja się ciesze, że znam Jezusa, tak jak powiedziała elam1, i że On jest żywym Bogiem, który przygotował tym, którzy w Niego wierzą, wieczne dziedzictwo. I prawdę mówiąc trochę mi żal ludzi, którzy twierdzą, że po śmierci jest nicość, że nie wierzą w nic. Ale jaki jest wtedy cel życia? Po co przychodzimy na ten świat? Żeby sobie troche pocierpieć, jedni żyją krócej, inni dłużej, a potem odejść niezauważalnie? Przecież to nawet nielogiczne. Czemu tylu chrześcijan przed wiekami (i nadal) traci życie za ich wyznanie? Pamiętacie książkę Quo Vadis? Albo "Znamię lwa" ?Pamietacie co wyprawiał Neron? Ci ludzie, wystarczyłoby, żeby wyparli się wiary w jednego Boga, Jezusa Chrystusa, a oddali pokłon cezarowi (jako bogu), a zostaliby przy życiu. Czy można naprawde zgodzić się na śmierć będąc niepewnym czy w to co się wierzy, jest prawdą? A co z apostołami Jezusa? Oni też wiedzieli, że zginą w mękach za ich wiarę. A jednak woleli umrzeć, mając PEWNOŚĆ , że czeka ich nagroda, bo idą do wiecznego Boga , by być z nim już na zawsze. Niebo -nasz DOM. 31 Odpowiedź przez Szept 2011-01-13 10:10:32 Szept Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-27 Posty: 179 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Zabcia80 napisał/a:Oczywiście każdy może myśleć jak chce. Ja się ciesze, że znam Jezusa, tak jak powiedziała elam1, i że On jest żywym Bogiem, który przygotował tym, którzy w Niego wierzą, wieczne dziedzictwo. I prawdę mówiąc trochę mi żal ludzi, którzy twierdzą, że po śmierci jest nicość, że nie wierzą w nic. Ale jaki jest wtedy cel życia? Po co przychodzimy na ten świat? Żeby sobie troche pocierpieć, jedni żyją krócej, inni dłużej, a potem odejść niezauważalnie? Przecież to nawet nielogiczne. Czemu tylu chrześcijan przed wiekami (i nadal) traci życie za ich wyznanie? Pamiętacie książkę Quo Vadis? Albo "Znamię lwa" ?Pamietacie co wyprawiał Neron? Ci ludzie, wystarczyłoby, żeby wyparli się wiary w jednego Boga, Jezusa Chrystusa, a oddali pokłon cezarowi (jako bogu), a zostaliby przy życiu. Czy można naprawde zgodzić się na śmierć będąc niepewnym czy w to co się wierzy, jest prawdą? A co z apostołami Jezusa? Oni też wiedzieli, że zginą w mękach za ich wiarę. A jednak woleli umrzeć, mając PEWNOŚĆ , że czeka ich nagroda, bo idą do wiecznego Boga , by być z nim już na zawsze. Niebo -nasz to tylko jedna ze stron medalu, bo za swą wiarę ginie wielu nie chcrześcijan także. I nie mówię tylko o Muzułmanach, którzy potrafią zabić siebie za wiarę, ale tez osób mordowanych przez chrześcijan za swoją wiarę, ot choćby Katarzy, których katolicy wybili za inne co do pytania po co się przychodiz na swiat? Dla mnie proste, po doświadczenie. Każdy z nas doswiadcza czegoś by dusza się nauczyła, poznałą doświadczalnie to co wie. Nie pozna bowiem czym jest dobro nie zaznając złą i nie pozna zła nie zaznając dobra (na marginesie, nie wierzę w dobro i zło, dla mnie to pojęcia względne).Jeśli jest się niskim nie pozna się co to znaczy póki nie stanie się obok osoby wysokiej i są doświadczenia, któe dusza poznaje na pzrestrzeni wieków i wcieleń. Nie musi też w danym fizycznym wcieleniu pamietać wczesniejszych doświadczeń bo nie są one ważne na dany moment. Są ważne dla duszy w ujęciu całosciowym tam po tamtej to widzę, tak mi zostało to pokazane i w to do Jezusa? Nie jest dla mnie zywym Bogiem, ale Mistrzem Oświeconym tak. I z wielu jego nauk korzystam choc chyba z tych nowotestamentowych czy inaczej każdy ma swoja drogę i swoje doświadzcenia i nie należy ich ktos jest katolikiem i umarłby za swoją wiarę to tzreba to uszanować i przyjać jako czyjaś prawdę, a nie udowadniać na siłę, ze Bóg biblijny jest be, albo ze Jezus nie jest bogiem. I odwrotnie, katolik nie powinien narzucać swojej wiary jako jedynie słusznej jest to niemal standard, z tym narzucaniem, czy ufoanianiem sobie kto ma rację która religia mnie zadna nie ejst prawdziwa i zarazem każda mówi wiele prawdy. Reszta to nasze wybory, dośwadczenia i postzregania. Jeśli do wody, ognia, ziemi i wiatru dołożymy miłość, powstanie energia. Nazwę ją Kosmosem. I założę 32 Odpowiedź przez Zabcia80 2011-01-14 21:50:40 Zabcia80 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-05 Posty: 41 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Szept, Rzeczywiście na przestrzeni wieków dochodziło do różnych starć na tle religijnym z różnymi wyznawcami. Katolicy z protestantami, z muzułmanami czy innymi. Tylko pytanie, czy to jest prawdziwym chrześcijaństwem? Otóż NIE jest. Każda walka religijna jest bezsensu, ba, każda religia nosi w sobie jakieś zło. Powiem ci coś więcej. Bóg oznaczył wszystkie religie jako bałwochwalstwo i szarlatanerię (możesz zobaczyć: 1 Kor 6,9-10;Gal 5,19-21, Ap 21,8).Więc jeśli chcemy mówić o religii, wtedy zawsze znajdziemy jakieś usterki, i jakieś przeciw. Żadna religia, również chrześcijaństwo, nie prowadzi do zbawienia, jeżeli zrodziła się jako religia. Wszystkie ludy podjęły poszukiwania relacji z Bogiem, i dlatego rozwinęły przy tym najróżniejsze religie. We wszystkich religiach próbuje się nawiązać tą relację z Bogiem przez stosowanie różnorodnych przepisów i obrzędów wymyślonych przez olśnionych ludzi (np. rytuały ofiarne) i poprzez uznawanie za ważne różnych przedmiotów ( Buddy, kołatki modlitewne, Kaaba w Mekce) . Za religię uważa się również wszystkie ludzkie wysiłki dojścia do Boga. Więc niestety również katolicyzm jest jak religią. Do czego zmierzam: prawdziwe chrześcijaństwo NIE JEST RELIGIĄ. W Ewangelii jest odwrotnie do tego co wyżej napisałam o religii: Bóg działa i sam zbliża się do człowieka. W konsekwencji nie określamy biblijnej drogi jako religii. We wszystkich religiach musi się człowiek zdobyć na wysiłek, aby uzyskać zbawienie, ale taki człowiek nie może potwierdzić: "Nawiązałem osobisty stosunek z Bogiem, posiadam spokój w sercu, moja wina została mi odpuszczona, jestem przeświadczony, że posiadam życie wieczne" W Ewangelii o Jezusie Chrystusie zwraca się do nas Bóg. Daje nam zbawienie przez wiarę : Kto to przyjmie, może powiedzieć "i jestem pewien, że ani śmierć ani życie..nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga" (Rz 8;38)Cierpiącemu z pragnienia nie pomoże tylko obraz źródła z wodą. Człowiek potrzebuje świeżej wody. Biblia wskazuje jednoznacznie na jedyną realną oazę, na jedyną szanse przeżycia, na Jezusa Chrystusa: "Ten,kto ma Syna, ma życie, a kto nie ma Syna Bożego, nie ma też i życia"(1J 5,12)Jezus Chrystus nie jest więc alternatywą do religii, czy mistrzem oświecenia. On jest tego odmową i odrzuceniem. On jest jedyną drogą do nieba -do domu Boga że wielu ludzi tego nie rozumie. Rzucają do kotła zwanego "religią", wszystko co ma związek z jakimkolwiek bogiem. A ta różnica między religią a chrześcijaństwem jest ogromna, i musi to być wyjaśnione. Szept, Twoja filozofia na temat zaznania doświadczenia i oświecenia jednostki myślę że wywodzi sie z Buddyzmu. Tylko zastanawia mnie czy w prawdziwych problemach, cierpieniu, i kiedy przyjdzie ci spojrzeć śmierci w oczy, to doświadczenie i oświecenie, będzie ci naprawde przydatne? Do kogo się wtedy zwrócisz o ukojenie twojego strachu, bólu? Pytam z ciekawości. Pozdrawiam 33 Odpowiedź przez Szept 2011-01-15 01:10:28 Szept Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-27 Posty: 179 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Nie, moja filozofia, jak to nazwałaś wywodzi się jak juz to z gnozy, nie z buddyzmu. A śmierć jak mi woczy zajrzy będę wiedizałą, ze do domu wracam Bo dla mnie to początek powrotu i jednania sie z Absolutem. Bo dla mnie Absolut jest tym co wielu nazywa Bogiem. Tyle, ze to siła, która nie jest chrześcijaństwo jest reigią? moim zdaniem jednak tak. Dlaczego?Bo wynika to z defincj tego czym jest religia, a jest:Religia ? system wierzeń i praktyk, określający relację pomiędzy różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską, a określonym społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej ( mistyka).Relacja jednostki do sacrum koncentruje się wokół poczucia świętości ? chęci zbliżenia się do sacrum, poczucia lęku, czci czy dystansu wobec niego.(Wikipedia)W tym ujęciu to raczej ja nie wyznaję zadnej religii, bo nie mam systemu praktyk, a jedynie wiarę. Nie ma doktryny, nie ma kultu, jest tylko wiara i Jeśli do wody, ognia, ziemi i wiatru dołożymy miłość, powstanie energia. Nazwę ją Kosmosem. I założę 34 Odpowiedź przez mtmtc 2011-01-15 13:39:09 mtmtc Przyjaciel Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-02-05 Posty: 474 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Szept napisał/a:Nie, moja filozofia, jak to nazwałaś wywodzi się jak juz to z gnozy, nie z buddyzmu. A śmierć jak mi woczy zajrzy będę wiedizałą, ze do domu wracam Bo dla mnie to początek powrotu i jednania sie z Absolutem. Bo dla mnie Absolut jest tym co wielu nazywa Bogiem. Tyle, ze to siła, która nie jest chrześcijaństwo jest reigią? moim zdaniem jednak tak. Dlaczego?Bo wynika to z defincj tego czym jest religia, a jest:Religia ? system wierzeń i praktyk, określający relację pomiędzy różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską, a określonym społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej ( mistyka).Relacja jednostki do sacrum koncentruje się wokół poczucia świętości ? chęci zbliżenia się do sacrum, poczucia lęku, czci czy dystansu wobec niego.(Wikipedia)W tym ujęciu to raczej ja nie wyznaję zadnej religii, bo nie mam systemu praktyk, a jedynie wiarę. Nie ma doktryny, nie ma kultu, jest tylko wiara i o tym pisała Zabcia80, jedynie wiara (czyli doświadczanie obecności Boga) a nie system zachowań, sposobów czy ?duchowych? technik i doktryn. Prawdziwe chrześcijaństwo w tym sensie nie jest religią bo to nie sposób na osiągnięcie jakiegoś stanu duchowości, jest to raczej przeżywanie obecności Boga. Nie jest ważny sposób modlitwy ale to czy naprawdę z Jezusem masz relację. Nie jest ważne do jakiego kościoła chodzisz (i czy chodzisz), tylko czy masz relacje z jest ważne to czy wiesz wszystko na temat Boga tylko to czy masz z nim relacje. Nie ważne czy wyznajesz to co trzeba ale ważne co wiesz od Niego. 35 Odpowiedź przez Samantaa1234 2011-01-27 18:00:53 Samantaa1234 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zawód: studiuje Zarejestrowany: 2011-01-02 Posty: 25 Wiek: 24 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? hmmm ja słyszłam że niebo tak naprawde wyglada tak jak sami sobie wymarzymy . To spełnienie naszych wszystkich pragnień. : ) tego co dla nas najważniejsze . Twoje oczy są jak gwiazdy...jedno wyżej,drugie niżej 36 Odpowiedź przez Szept 2011-01-27 21:43:12 Szept Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-12-27 Posty: 179 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? mtmtc napisał/a:Szept napisał/a:Nie, moja filozofia, jak to nazwałaś wywodzi się jak juz to z gnozy, nie z buddyzmu. A śmierć jak mi woczy zajrzy będę wiedizałą, ze do domu wracam Bo dla mnie to początek powrotu i jednania sie z Absolutem. Bo dla mnie Absolut jest tym co wielu nazywa Bogiem. Tyle, ze to siła, która nie jest chrześcijaństwo jest reigią? moim zdaniem jednak tak. Dlaczego?Bo wynika to z defincj tego czym jest religia, a jest:Religia ? system wierzeń i praktyk, określający relację pomiędzy różnie pojmowaną sferą sacrum (świętością) i sferą boską, a określonym społeczeństwem, grupą lub jednostką. Manifestuje się ona w wymiarze doktrynalnym (doktryna, wiara), w czynnościach religijnych (np. kult czy rytuały), w sferze społeczno-organizacyjnej (wspólnota religijna, np. Kościół) i w sferze duchowości indywidualnej ( mistyka).Relacja jednostki do sacrum koncentruje się wokół poczucia świętości ? chęci zbliżenia się do sacrum, poczucia lęku, czci czy dystansu wobec niego.(Wikipedia)W tym ujęciu to raczej ja nie wyznaję zadnej religii, bo nie mam systemu praktyk, a jedynie wiarę. Nie ma doktryny, nie ma kultu, jest tylko wiara i o tym pisała Zabcia80, jedynie wiara (czyli doświadczanie obecności Boga) a nie system zachowań, sposobów czy ?duchowych? technik i doktryn. Prawdziwe chrześcijaństwo w tym sensie nie jest religią bo to nie sposób na osiągnięcie jakiegoś stanu duchowości, jest to raczej przeżywanie obecności Boga. Nie jest ważny sposób modlitwy ale to czy naprawdę z Jezusem masz relację. Nie jest ważne do jakiego kościoła chodzisz (i czy chodzisz), tylko czy masz relacje z jest ważne to czy wiesz wszystko na temat Boga tylko to czy masz z nim relacje. Nie ważne czy wyznajesz to co trzeba ale ważne co wiesz od jestem chrześcijanką na pewno. Nie uznaję Boga o którym mói Biblia a Jezus jest dla mnie tylko Oświeconym Jeśli do wody, ognia, ziemi i wiatru dołożymy miłość, powstanie energia. Nazwę ją Kosmosem. I założę 37 Odpowiedź przez Czarna21 2012-01-10 21:06:12 Czarna21 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-19 Posty: 4,468 Wiek: 26 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?Raj? Tak jak teraz - wystarczy, że będę z ukochaną i to jest mój raj 38 Odpowiedź przez allegra90 2013-03-30 20:01:27 allegra90 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-12 Posty: 1,758 Wiek: 24 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Niebo - to takie ''miejsce'', piękniejsze pod każdym względem niż cokolwiek. To stan, kiedy będziemy czuć się kochani przez Boga tak bardzo, że to będzie nasz Raj ''Być czy mieć?Być z tym, co się ma.'' 39 Odpowiedź przez wiesiek 2013-04-01 17:15:22 wiesiek Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-16 Posty: 78 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny?W Psalmie 115:16/Biblia Tysiąclecia wydanie II/ CZYTAMY: "Niebo jest niebem Jahwe, synom zaś ludzkim dał ziemię". Od samego początku, zamierzeniem Bożym było, aby ludzie żyli tu na ziemi. Zanim stworzył człowieka na ziemi, przygotował mu doskonałe warunki(Rodzaju 1:1-27). Wszyscy dobrze znamy relację BIBLIJNĄ, dotyczącą grzechu pierwszych naszych prarodziców(Rodzaju 2:15-17). Człowiek dał się zwieść podstępnemu stworzeniu duchowemu, którego Bóg nazwał Szatanem i Diabłem, co znaczy"Oszczerca" i "Przeciwnik" Boży. Bóg wyraźnie zapowiedział, że jeśli przekroczą ten zakaz, to poniesie śmierć. Rodzi się ważne pytanie...Gdzie był Adam, zanim Bóg powołał go do życia na ziemi? Biblia odpowiada na to pytanie" I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi, i tchnął w jego nozdrza dech życia, i człowiek stał się duszą żyjącą"(rodzaju 2:7). Co usłyszał człowiek w wyroku Bożym, kiedy złamał zakaz? Tutaj również biblia udziela jasnej odpowiedzi "W pocie swojego oblicza będziesz jadł chleb, aż wrócisz do do ziemi, gdyż z niej zostałeś wzięty. Bo prochem jesteś i do prochu wrócisz"(Rodzaju 3:19)/NW/. Dech życia, który Bóg tchnął w nozdrza Adama, nie jest niczym innym, jak tylko siłą życiową, która miała podtrzymywać funkcje życiowe. W chwili śmierci, Adam miał wrócić do pierwotnego stanu niebytu. Biblia nie udostępnia żadnych informacji, typu:"Jeśli będziesz jednak dobrze postępował, zabiorę cię do nieba, a jeśli nadal będziesz grzeszył, pójdziesz do piekła". Takie twierdzenie nie zostało nigdy skierowane przez Boga, ani do Adama, ani nikogo innego w późniejszym czasie, przed Chrystusem. Za to biblia odpowiada na pytanie jaki jest stan umarłych. W Księdze (Kaznodziei 9:5) czytamy"Żyjący są świadomi tego, że umrą, lecz umarli nie są świadomi niczego". Nie co dalej w wersecie 10 czytamy"Wszystko, co twoja ręka ma sposobność zrobić, rób z całą swą mocą, bo nie ma pracy ani snucia planów, ani poznania, ani mądrości w Szeolu ["grobie",Bg; "krainie umarłych",Bw] - w miejscu do którego idziesz". Psalmista w 146:4 napisał też:"Duch jego uchodzi, a on wraca do swej ziemi; w tymże dniu giną jego myśli". Z biblii nie wynika jakoby człowiek, posiadał w sobie coś odrębnego(Duszę), co by w chwili śmierci opuszczało ciało, i egzystowało w wiecznym bycie, czy to w niebie, piekle lub czyśćcu jako miejscu pośrednim. Nauka o nieśmiertelności duszy jest nie biblijna. Jezus też zwrócił uwagę, że przed Nim nie było nikogo, kto by wstąpił do nieba oprócz Niego samego (Jana 3:13). Nauka o nadziei co do powołania, niektórych spośród żyjących tu na ziemi,do życia w niebie, pojawiła się wraz z przyjściem Mesjasza Jezusa Chrystusa. W dniu Pięćdziesiątnicy podczas ostatniej wieczerzy, Jezus zawarł Przymierze co do Królestwa (Łukasza 22:15-20). Biblia podaje konkretną liczbę tych, którzy będą z Jezusem sprawować władzę Królewską nad ziemią (Objawienia 14:1). Czyli 144 000 tys. Więc raczej mało prawdopodobne, abyś któregoś byłego małżonka tam w niebie spotkała. Co zatem z tymi, którzy nie wchodzą w skład 144 000 ? Zachodzi pytanie w związku z cudami Jezusa, których dokonywał tutaj na ziemi. Uzdrawiał, wskrzeszał, zamienił wodę w wyborne wino, i też w cudowny sposób, co najmniej dwukrotnie nakarmił niewielką ilością chlebów rzesze ludzi?(Mateusza 9:6,7; 9:23-30;14:14-21). Jezus wyraźnie pokazał, że w taki sposób powoła do życia tych, co pomarli (5:28,29). Mając taką moc od swojego niebiańskiego Ojca, Jezus słusznie przyrównuje śmierć do snu. (Jana 11:11-14). Dla Boga i Jezusa, wszyscy, którzy pomarli, po prostu śpią. Tak jak śpiący nie jest świadomy co wokół niego się dzieje, tak jest z tymi, co zapadli w sen śmierci. Pytanie co do kilku mężów którzy pomarli, czyją będzie po zmartwychwstaniu, Jezus udzielił następującej informacji:"(...) bo przy zmartwychwstaniu ani mężczyźni się nie żenią, ani kobiety nie wychodzą za mąż, ale są jak aniołowie w niebie" (Mateusza 22:30). Podobnie jak aniołowie w niebie, osoby, wskrzeszone do życia tutaj na ziemi, nie będą wstępować w związki małżeńskie. Choć dzisiaj trudno to zrozumieć, bo nie wiemy, jak Bóg rozwiąże tę kwestię po nastaniu Nowego Świata, to wiemy, że na pewno nikt nie będzie czuł się potraktowany niesprawiedliwie. Obecnie ważniejsze od tego, jest zdobycie dokładnej wiedzy o Bogu i jego Synu Jezusie Chrystusie (Jana 17:3), a także dostosowaniu swojego życia do woli Bożej (Mateusza 7:21). "Gdyż każdy, kto wzywa imienia Jehowy, Będzie wybawiony" ( A ten fragment, dedykuję Catwoman"Bo jeśli publicznie wyznasz to słowo w twoich ustach, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiona. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu" ( 40 Odpowiedź przez brzydulla 2013-04-01 17:23:46 brzydulla Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-02 Posty: 2,261 Wiek: 39 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? wiesiek napisał/a:Ja się zastanawiam nad jednym- może to głupie i śmieszne. Przy założeniu,że czekamy na to spotkanie z najbliższymi- w związku z tym moje pytanie: zdarza się,że Ktoś w życiu ma kilkoro współmałżonków - po śmierci ...który to będzie Ten jedyny?Chyba Jezus odpowiedział na to pytanie - nie będzie tam żon ani mężów... Wkleiłeś tyle cytatów ale nie ten właściwy... Jak ja nienawidzę życia! 41 Odpowiedź przez sexowna_kicia 2013-04-01 20:35:49 sexowna_kicia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-01 Posty: 7 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?Wyobrażam sobie, że będzie zbudowany z żelków, ja będę latała na chmurce z desperadosem w ręku w międzyczasie tańcząc:) 42 Odpowiedź przez Kizia75 2013-04-02 13:30:10 Kizia75 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-27 Posty: 1,235 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? wiesiek napisał/a:Dech życia, który Bóg tchnął w nozdrza Adama, nie jest niczym innym, jak tylko siłą życiową, która miała podtrzymywać funkcje życiowe. W chwili śmierci, Adam miał wrócić do pierwotnego stanu bardzo naciągana interpretacja. Gdzie jest napisane, że chodzi o siłę życiową, o jakiś rodzaj "bateryjki"? wiesiek napisał/a:Z biblii nie wynika jakoby człowiek, posiadał w sobie coś odrębnego(Duszę), co by w chwili śmierci opuszczało ciało, i egzystowało w wiecznym bycie, czy to w niebie, piekle lub czyśćcu jako miejscu czyśćcu faktycznie w Biblii nie ma, to pomysł katolicki, ale o niebie jest i to dość jednoznacznie . Allan Sandale, Carnegie Institution w Pasadenie: "Świat we wszystkich swych składowych częściach i zależnościach jest zbyt skomplikowany, aby mógł być wyłącznie rezultatem przypadku."Artur Leonard Schawlow - fizyk,noblista: "Wydaje mi się, że będąc skonfrontowani z cudami życia i wszechświata, należy zadać sobie pytanie dlaczego, a nie po prostu jak. Jedyne możliwe odpowiedzi są religijne..." 43 Odpowiedź przez wiesiek 2013-04-02 20:04:07 wiesiek Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-16 Posty: 78 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? granda napisał/a:A co ze śmiercią kliniczną ? Co o tym sądzą osoby, które twierdzą ,że po śmierci nic nie ma ?Na tym forum nie ma poważnych tematów. Tu się nie dyskutuje, tylko, albo opluwa, albo adoruje... Jeśli jesteś pasjonatką poważnych tematów, to sobie poszukaj innego forum, jeśli szukasz kogoś do dobrej znajomości, to tu raczej nie znajdziesz. Pozdrawiam "Gdyż każdy, kto wzywa imienia Jehowy, Będzie wybawiony" ( A ten fragment, dedykuję Catwoman"Bo jeśli publicznie wyznasz to słowo w twoich ustach, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiona. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu" ( 44 Odpowiedź przez wiesiek 2013-04-02 20:07:51 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2013-04-03 10:04:01) wiesiek Mój jest ten kawałek podłogi Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-03-16 Posty: 78 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Post poniżej poziomu forum "Gdyż każdy, kto wzywa imienia Jehowy, Będzie wybawiony" ( A ten fragment, dedykuję Catwoman"Bo jeśli publicznie wyznasz to słowo w twoich ustach, że Jezus jest Panem, i w swoim sercu uwierzysz, że Bóg wskrzesił go z martwych, to będziesz wybawiona. Gdyż sercem wierzy się ku prawości, lecz ustami składa się publiczne wyznanie ku wybawieniu" ( 45 Odpowiedź przez chloe2 2015-10-18 11:29:23 chloe2 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-24 Posty: 2,664 Wiek: 25 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? wg mnie Raj to nie konkretne miejsce ale stan jaki osiągniemy po śmierci (o ile to będzie właśnie "Niebo"). Uczucie szczęścia i spokoju po śmierci, tak jakby Niebo było utworzone z małych Rajów każdego człowieka, który tam przebywa. oczywiście metaforycznie przebywa, bo nie jest jak już wyżej pisałam, miejsce. " narodziny są cierpieniem, starość jest cierpieniem, śmierć jest cierpieniem" 46 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2015-10-19 15:26:58 Ostatnio edytowany przez maniek_z_maniek (2015-10-19 15:29:15) maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? wiesiek napisał/a:granda napisał/a:A co ze śmiercią kliniczną ? Co o tym sądzą osoby, które twierdzą ,że po śmierci nic nie ma ?Na tym forum nie ma poważnych tematów. Tu się nie dyskutuje, tylko, albo opluwa, albo adoruje... Jeśli jesteś pasjonatką poważnych tematów, to sobie poszukaj innego forum, jeśli szukasz kogoś do dobrej znajomości, to tu raczej nie znajdziesz. PozdrawiamA kto Cie opluwa? Nikt. Chyba, ze jestes sj. Bo tylko sj uwazaja ze wszyscy ich opluwaja co nie ma nic wspolnego ze stanem faktycznym ale z tym ze sj z nienawiscia mowia o innych religiach juz sj (zdradzila Cie stopka) nie masz tutaj czego szukac. Co jakis czas bowiem urzadzacie krucjaty na roznych listach dyskusyjnych tylko po to, zeby wklejac setki cytatow a sami nie macie nic od siebie do powiedzenia. A przeciez kazdy kto chce moze wejsc na strone straznicy czy zakupic u was wasze pisemko. Tylko ciagle wam malo. Wasza upierdliwosc jest przyslowiowa. Veritas in omnem partem sui eadem est 47 Odpowiedź przez chloe2 2015-10-19 15:30:31 chloe2 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-24 Posty: 2,664 Wiek: 25 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? maniek_z_maniek napisał/a:wiesiek napisał/a:granda napisał/a:A co ze śmiercią kliniczną ? Co o tym sądzą osoby, które twierdzą ,że po śmierci nic nie ma ?Na tym forum nie ma poważnych tematów. Tu się nie dyskutuje, tylko, albo opluwa, albo adoruje... Jeśli jesteś pasjonatką poważnych tematów, to sobie poszukaj innego forum, jeśli szukasz kogoś do dobrej znajomości, to tu raczej nie znajdziesz. PozdrawiamA kto Cie opluwa? Nikt. Chyba, ze jestes sj. Bo tylko sj uwazaja ze wszyscy ich opluwaja co nie ma nic wspolnego ze stanem faktycznym ale z tym ze sj z nienawiscia mowia o innych religiach juz tym jak pisze "I Jehowa Bóg przystąpił do kształtowania człowieka z prochu ziemi (...)" stwierdziłam, ze to ŚJ, wiec chyba nie musze nic dodawać mam niemiłe doświadczenia z nimi " narodziny są cierpieniem, starość jest cierpieniem, śmierć jest cierpieniem" 48 Odpowiedź przez Rumunski_Zolnierz 2016-01-06 04:03:33 Ostatnio edytowany przez Rumunski_Zolnierz (2016-01-06 04:21:51) Rumunski_Zolnierz Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-18 Posty: 1,868 Wiek: 28 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Temat mnie bardzo zaciekawił, poszperałem trochę Raj czyli tzw. "Niebo" nie będzie miejscem gdzie są chmurki i latają samoloty Otóż wg. Biblii istnieje:1) Pierwsze niebo: atmosfera, powietrze (Rodzaju 1 (6 - 8) oraz Obj. 19 (17)),2) Drugie niebo: przestrzeń kosmiczna z gwiazdami i planetami (Ps. 8 (4), Obj. 6 (13) oraz Rodzaju 15 (5)),3) Trzecie niebo: siedziba Boga (II Koryntian 12 (2 - 4), I Królewska 8 (30) oraz Mateusza 6 (9)).Ludzie wierzący zmierzają oczywiście do tego 'trzeciego' nieba Nikt z obecnie umarłych na cmentarzu nie powstanie - do póki nie zostanie ,,zwinięte pierwsze i drugie niebo" - Tak głosi będzie wyglądał raj?Izajasza 65 (17 - 19)Albowiem oto Ja stwarzam nowe niebiosa i nową ziemię; nie będzie się wspominać dawniejszych dziejów ani na myśl one nie przyjdą. Przeciwnie, będzie radość i wesele na zawsze z tego, co Ja stworzę; bo oto Ja uczynię z Jerozolimy wesele i z jej ludu - radość. Rozweselę się z Jerozolimy i rozraduję się z jej ludu. Już się nie usłyszy w niej odgłosów płaczu ni krzyku 65 (25)Wilk i baranek paść się będą razem; lew też będzie jadał słomę jak wół; a wąż będzie miał proch ziemi jako pokarm. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać na całej świętej mej górze - mówi 11 (6 - 9)Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem, pantera z koźlęciem razem leżeć będą, cielę i lew paść się będą społem i mały chłopiec będzie je poganiał. Krowa i niedźwiedzica przestawać będą przyjaźnie, młode ich razem będą legały. Lew też jak wół będzie jadał słomę. Niemowlę igrać będzie na norze kobry, dziecko włoży swą rękę do kryjówki żmii. Zła czynić nie będą ani zgubnie działać po całej świętej mej górze, bo kraj się napełni znajomością Pana, na kształt wód, które przepełniają - nie będzie już istniał ponieważ będzie to będzie też nocy ani cienia, ponieważ to Bóg będzie naszą wieczną światłością - Apokalipsa 22 (4 - 5).Nasze ciała - zostaną przemienione w 21 (22 - 24)A świątyni w nim nie dojrzałem: bo jego świątynią jest Pan Bóg wszechmogący oraz Baranek. I Miastu nie trzeba słońca, ni księżyca, by mu świeciły, bo chwała Boga je oświetla, a jego lampą Baranek. I w jego świetle będą chodziły narody, i wniosą do niego królowie ziemi przepych. Twierdzenie, że Niebo znajduje się ,,w chmurkach" jest niebiblijne. Sądzenie, że będziemy ,,duchami pływającymi po Niebie" jest również niebiblijne. Niebo, w którym będą żyli wierzący, będzie nową i doskonałą planetą na której będziemy mieszkali. Nowa Ziemia będzie wolna od grzechu, zła, chorób, cierpienia i śmierci. Będzie ona prawdopodobnie bardzo podobna do naszej dzisiejszej ziemi a być może nawet będzie stworzona z niej. Johnny89 napisał/a: ,,Większego wazeliniarza jak ty bagienni to nie widziałem" 49 Odpowiedź przez adiafora 2016-01-07 11:36:20 adiafora Gość Netkobiet Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?nie wyobrazam sobie, ale podoba mi sie koncepcja jak w serialu Supernatural, gdzie kazdy mial wlasne niebo :-) czyli takie, jakie sobie wyobrazal. To byloby najciekawsze rozwiazanie, bo kazdy bylby szczesliwy, zyjac w niebie, jakie sam sobie stworzyl :-) 50 Odpowiedź przez Lucyfer666 2016-01-07 17:22:36 Ostatnio edytowany przez Lucyfer666 (2016-01-07 17:25:07) Lucyfer666 Net-facet Nieaktywny Zawód: UX Designer Zarejestrowany: 2015-10-23 Posty: 7,240 Wiek: 30 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Temat przypomniał mi film "Między piekłem, a niebem"Jak sobie wyobrażam niebo ... nie wyobrażam sobie, bo myślę już w nim jestem. Jest ono, co prawda zbrukane, ale jak nieobrobiony diament czeka, żeby swoje piękno dopiero odsłonić. W końcu to my decydujemy co ostatecznie zbudujemyCiekawi mnie druga strona tego tematu : Jak wyobrażacie sobie Piekło albo Czyściec ? The voice of the dead cannot be stopped. 51 Odpowiedź przez takaja87 2016-01-09 16:46:54 takaja87 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-26 Posty: 674 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?a ja bedę sobie siedziała na puszystej chmurce i bedę latała tam gdzie nie zdążyłam za życia z drinem w ręku 52 Odpowiedź przez chloe2 2016-01-09 16:52:01 chloe2 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-09-24 Posty: 2,664 Wiek: 25 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Myślę, że Niebo dla każdego będzie inne. Każdy znajdzie tam to, co dla niego jest szczęściem, odpoczynkiem. ja to widzę tak: nikt nie nosi okularów ani aparatów słuchowych, nie jeździ na wózku inwalidzkim i każdy jest zdrowy no i młody. jest dużo kwiatów, huśtawek, książek i nieskonczona ilość seriali i filmów fantasy jedzenie nie tuczy a słodyczy jest mnóstwo. można jeździć konno nie ucząc się wcześniej tego. ludzie są przyjaźni i mili. można rozmawiać z Jezusem i widzieć go. " narodziny są cierpieniem, starość jest cierpieniem, śmierć jest cierpieniem" 53 Odpowiedź przez kammiś 2016-01-09 21:23:33 kammiś Ban na życzenie Użytkowniczki Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-06-29 Posty: 3,984 Wiek: 22 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Raj?Miami Beach. Albo Ibiza Tak sobie wyobrażam swój mały raj. W grudniu za rok "Nawet najmniejszy kot jest arcydziełem natury". 54 Odpowiedź przez Rumunski_Zolnierz 2016-01-10 01:54:33 Rumunski_Zolnierz Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-18 Posty: 1,868 Wiek: 28 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Lucyfer666 napisał/a:Temat przypomniał mi film "Między piekłem, a niebem"Jak sobie wyobrażam niebo ... nie wyobrażam sobie, bo myślę już w nim jestem. Jest ono, co prawda zbrukane, ale jak nieobrobiony diament czeka, żeby swoje piękno dopiero odsłonić. W końcu to my decydujemy co ostatecznie zbudujemyCiekawi mnie druga strona tego tematu : Jak wyobrażacie sobie Piekło albo Czyściec ?Co do piekła to według Biblii jest zdecydowanie prawdziwym ludzi bezbożnych w piekle została opisana w Piśmie Świętym jako:,,wieczny ogień" (Mateusza 25-41),,ogień nieugaszony" (Mateusza 3-12),,hańba, wieczna odraza" (Księga Daniela 12-2)miejsce, gdzie ,,gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie" (Marka 9-44 do 49)miejsce ,,mąk" i ,,płomieni ognia" (Łukasza 16-23,24),,wieczna zagłada" (2 List św. Pawła do Tesaloniczan 1-9)miejsce męki pełne ,ognia i siarki", gdzie ,,dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi" (Apokalipsa 14-10,11),,jezioro ognia i siarki", gdzie ludzie nieprawi będą ,,cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków" (Apokalipsa 20-10),,I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć" (Apokalipsa 20-14) Najgorzej jak wejdzie tutaj jakiś Świadek Jehowy i napisze, że to co napisałem powyżej to nieprawda Co do czyśćca to Ci nie odpowiem ponieważ w to nie wierzę Johnny89 napisał/a: ,,Większego wazeliniarza jak ty bagienni to nie widziałem" 55 Odpowiedź przez Lucyfer666 2016-01-10 04:05:43 Lucyfer666 Net-facet Nieaktywny Zawód: UX Designer Zarejestrowany: 2015-10-23 Posty: 7,240 Wiek: 30 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? bujamwoblokach napisał/a:Lucyfer666 napisał/a:Temat przypomniał mi film "Między piekłem, a niebem"Jak sobie wyobrażam niebo ... nie wyobrażam sobie, bo myślę już w nim jestem. Jest ono, co prawda zbrukane, ale jak nieobrobiony diament czeka, żeby swoje piękno dopiero odsłonić. W końcu to my decydujemy co ostatecznie zbudujemyCiekawi mnie druga strona tego tematu : Jak wyobrażacie sobie Piekło albo Czyściec ?Co do piekła to według Biblii jest zdecydowanie prawdziwym ludzi bezbożnych w piekle została opisana w Piśmie Świętym jako:,,wieczny ogień" (Mateusza 25-41),,ogień nieugaszony" (Mateusza 3-12),,hańba, wieczna odraza" (Księga Daniela 12-2)miejsce, gdzie ,,gdzie robak ich nie umiera i ogień nie gaśnie" (Marka 9-44 do 49)miejsce ,,mąk" i ,,płomieni ognia" (Łukasza 16-23,24),,wieczna zagłada" (2 List św. Pawła do Tesaloniczan 1-9)miejsce męki pełne ,ognia i siarki", gdzie ,,dym ich katuszy na wieki wieków się wznosi" (Apokalipsa 14-10,11),,jezioro ognia i siarki", gdzie ludzie nieprawi będą ,,cierpieć katusze we dnie i w nocy na wieki wieków" (Apokalipsa 20-10),,I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć" (Apokalipsa 20-14) Najgorzej jak wejdzie tutaj jakiś Świadek Jehowy i napisze, że to co napisałem powyżej to nieprawda Co do czyśćca to Ci nie odpowiem ponieważ w to nie wierzę hmmm ... jak dla mnie to brzmi jak raj Non stop w końcu coś się dzieje, a i tym, którzy na to zasługują dzieje się to co powinnoJak to było "mój raj waszym piekłem" ? The voice of the dead cannot be stopped. 56 Odpowiedź przez Rumunski_Zolnierz 2016-01-11 04:00:48 Rumunski_Zolnierz Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-18 Posty: 1,868 Wiek: 28 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Lucyfer666 napisał/a:hmmm ... jak dla mnie to brzmi jak raj Non stop w końcu coś się dzieje, a i tym, którzy na to zasługują dzieje się to co powinnoJak to było "mój raj waszym piekłem" ?Tam nie ma tak, że kto cierpi ten cierpi a kto się opala to opala Tam wszystkim jest źle, nawet diabłom. Johnny89 napisał/a: ,,Większego wazeliniarza jak ty bagienni to nie widziałem" 57 Odpowiedź przez Revenn 2016-01-24 01:25:36 Ostatnio edytowany przez Olinka (2016-01-24 01:31:19) Revenn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-11-13 Posty: 1,839 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Nie wiem jak wygląda raj ale z tego jak wypowiadali się ludzie którzy przeżyli śmierć kliniczną ich odczucie były podobne, znaczy się opisywali Boga jako absolut, i że kiedy byli przy nim nie potrzebowali nic do szczęścia a największym piekłem było oddalenie się od tego napisał/a:Myślę, że Niebo dla każdego będzie inne. Każdy znajdzie tam to, co dla niego jest szczęściem, odpoczynkiem. ja to widzę tak: nikt nie nosi okularów ani aparatów słuchowych, nie jeździ na wózku inwalidzkim i każdy jest zdrowy no i młody. jest dużo kwiatów, huśtawek, książek i nieskonczona ilość seriali i filmów fantasy jedzenie nie tuczy a słodyczy jest mnóstwo. można jeździć konno nie ucząc się wcześniej tego. ludzie są przyjaźni i mili. można rozmawiać z Jezusem i widzieć jesteś w formie astralnej lub duchowej to niby po co miałabyś jeść ? Nie miałabyś ciała fizycznego a co za tym idzie nie odczuwałabyś fizjologicznych pisz, proszę, postów jeden pod drugim – jest to sprzeczne z Regulaminem Forum. Jeśli chcesz coś dopisać, użyj funkcji "edytuj”. Pozdrawiam, mod. Olinka His body is made out of swords, His blood is of iron and his heart of glass, He survived through countless battles, Not even once retreating, Not even once being understood, He was always alone, Intoxicated with victory in a hill of swords, Thus, his life has no meaning, That body was certainly made out of swords 58 Odpowiedź przez Kamoa 2016-01-25 11:25:06 Kamoa Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-04-21 Posty: 1,999 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ?w modlitwie "Ojcze nasz....." jest wypowiadane 'jako w niebie tak i na ziemi..' tak wiec samo przez się ,żyjemy już w niebie... 59 Odpowiedź przez Lucyfer666 2016-01-26 23:37:53 Lucyfer666 Net-facet Nieaktywny Zawód: UX Designer Zarejestrowany: 2015-10-23 Posty: 7,240 Wiek: 30 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? bujamwoblokach - No wiesz ... pamiętaj, że wizję piekła znasz tylko z opowieści jednej strony ...Bogowie chrońcie nas przed takim rajem. The voice of the dead cannot be stopped. 60 Odpowiedź przez Rumunski_Zolnierz 2016-01-27 22:17:27 Rumunski_Zolnierz Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-08-18 Posty: 1,868 Wiek: 28 Odp: Jak wyobrażacie sobie Niebo , Raj ? Lucyfer666 napisał/a:bujamwoblokach - No wiesz ... pamiętaj, że wizję piekła znasz tylko z opowieści jednej strony ...Bogowie chrońcie nas przed takim tylko z jednej strony, sam odczuwam działanie tej drugiej strony na sobie, niestety. Johnny89 napisał/a: ,,Większego wazeliniarza jak ty bagienni to nie widziałem" Witam. Od dawna zmagam się z dość osobliwymi(jak na moje oko) objawami nn. Mianowicie wszystko obraca się wokół mojej wyobraźni i tego co sama sobie w danej chwili produkuje(czyt. co sobie wyobrażam). Dawno temu niespodziewanie poczułem jakiś dziwny związek pomiędzy tym co w danej chwili mam na myśli(czyt. wyobrażam sobie) a co wykonuję, w sensie konkretnych czynności. Otóż jak to w nerwicy, osobom na nią cięrpiącym potrafią nasuwać się na myśl różne niechciane obrazy, słowa itp. itd. Tyle, że ja muszę "walczyć" z tymi niechcianymi myślami w dość nietypowy sposób, tzn. w momencie kiedy do wyobraźni przychodzą niechciane/przykre/nielubiane miejsca, osoby, zdarzenia z mojej przeszłości to na siłę próbuję zastąpić je innymi osobami lub zdarzeniami które nie będą się dla mnie wydawać nieprzyjemne. Najgorsze jest to, że właśnie "widzę" ten związek pomiędzy tym co robię a tym co mam w wyobraźni więc jeżeli (przykładowo) kładę się spać do łóżka i w tym momencie "oczami wyobraźni" widzę niechciane treści, to po prostu muszę wstać i położyć się jeszcze raz, ale tym razem wymuszając na swojej wyobraźni jakieś pozytywne wspomnienia/skojarzenia(czyli osoby/zdarzenia/miejsca z przeszłości). Jeżeli tego nie zrobię to czuję się okropnie nieswojo, tak jakbym był tym negatywnym wspomnieniem "skażony", czuję jakiś tak okropny dziwny dyskomfort, że MUSZĘ zrobić wszystko po swojemu, czyli jednym słowem nie pozwalam swojej wobraźni być "wolną" tylko ciągle próbuję walczyć w niej z wszystkim co akurat się nasunie i wiążą się z nim negatywne emocje. Dość powiedzieć, że zmagam się z tym już od 5 lat, a efektem w najgorszych chwilach w mojej chorobie były czynności wykonywane dziesiątki( i setki) razy. I tutaj dodam coś ciekawego. Wystarczy, że znajduję się wśród ludzi i nagle moja wyobraźnia i to co mi nasuwa przestaje mieć dla mnie znaczenie, staję się zdrowym człowiekiem, chociażby dlatego że czymś niewyobrażalnym byłoby dla mnie powtarzanie jakichś czynności przy innych(wstyd itd.), wystarczy mi ta świadomość, że ktoś mnie obserwuje i już jest ok. Powiem tylko, że na przestrzeni lat było to dla mnie wszystko koszmarnie wykańczające i tak naprawdę leki które dostawałem(Sertralina, Pernazyna, Anafranil, a teraz Fevarin plus czasem jakieś neuroleptyki) nie wiele mi pomogły. Mam wrażenie, że moje objawy są tak osobliwe( w końcu to nie to samo co typowe natrętne mycie rąk, czy zamykanie drzwi od domu), że być może nie należy ich traktować w kategorii nn. Znikoma skuteczność leków by to potwierdzała, w ogóle nie zmniejszą moje przymusu ciągłego wyobrażania sobie czegoś Proszę bardzo aby ktoś komu może się wydawać znajome lub ma pomysł jak sobie z tym radzić odpisał do mnie, bo naprawdę nie mam już siły.

jak górale wyobrażają sobie niebo